Jak podaje dziś BBC News, zasoby gazu z łupków na szelfie mogą być dużo wyższe, aniżeli dotąd sądzono. Wynika to z najnowszych ocen geologów z The British Geological Survey. Tylko na jednym z fragmentów szelfu między Lancashire i Yorkshire w złożach bitumicznych może być do 37 bln m3 gazu. Całe poznane dotąd zasoby świata do 180 bln m3.
Nie wiadomo jeszcze ile z tego oceanu gazowego będzie można wydobyć. Firma IGas, która ma licencję na północy Wysp o powierzchni 770 km kw, też podniosła ocenę zasobności ponad 20-krotnie. Inna firma Cuadrilla prowadząca prace na szelfie Lancashire, oceniła zasobność na 5,7 bln m3.
Stąd łupek staje się dziś priorytetem dla władz brytyjskich. Wprowadzony w 2011 r zakaz szczelinowania, został w ubiegłym roku zniesiony i prace przybrały na intensywności. Wielka Brytania jeszcze 20 lat temu była obok Norwegii największym producentem gazu w Europie (poza Rosją), dzięki złożom gazu ziemnego na Morzu Północnym. Jednak dziś są one na wyczerpaniu i tylko właśnie łupek jest brytyjską szansą na gazową niezależność.