Do tej pory spółki obrotu i duzi odbiorcy mogli działać jedynie za pośrednictwem domów maklerskich. Wprowadzenie tych zmian jest kolejnym ważnym krokiem na drodze do liberalizacji rynku gazu.
Bezpośredni dostęp do rynku gazu jest konsekwencją wejścia w życie przepisów tzw. małego trójpaku, który równocześnie wprowadził tzw. obligo gazowe, czyli obowiązek sprzedaży paliwa gazowego poprzez giełdę - do końca 2013 r. - 30 proc., w 2014 r. - 40 proc., od 2015 r. - 55 proc. wprowadzonego do sieci wolumenu.
- Polska po ukończeniu planowanych inwestycji, uruchomieniu dostaw gazu z terminala LNG w Świnoujściu oraz dostaw z interkonektorów w Lasowie, Cieszynie i Mallnow, ma szansę być najbardziej zdywersyfikowanym rynkiem ze wszystkich krajów z obszaru Grupy Wyszehradzkiej. Możliwość bezpośredniego działania na giełdzie to kolejny etap uwalniania dostępu do wolnego rynku i zwiększania jego płynności. Dzięki temu mamy szansę stać się znaczącym graczem na rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej - powiedział Ireneusz Łazor, Prezes Zarządu Towarowej Giełdy Energii.
Obecnie na rynku gazu TGE działają trzy domy maklerskie, a za ich pośrednictwem 13 podmiotów. - Nowe regulacje pozwalają nam na wprowadzenie na rynek tzw. animatorów, którzy będą dbać o płynność. Obserwujemy również zainteresowanie podmiotów zagranicznych działalnością na giełdzie - dodaje Prezes Łazor.
Z danych URE z końca sierpnia wynika, że 124 podmioty posiadały koncesje na obrót paliwami gazowymi, natomiast 35 przedsiębiorstw energetycznych aktywnie uczestniczyło w obrocie gazem ziemnym (wg stanu na II kwartał br.).