Obecnie koncern kontynuuje prace wiertnicze nad pionowym otworem konwencjonalnym Lublin-OU1.

Wiercenie kolejnego horyzontalnego odwiertu ruszy w drugiej połowie roku w miejscowości Nowy Stręczyn, w gminie Cyców. Będzie to już czwarty odwiert tego typu wykonany przez Orlen. Na początku sierpnia planowany jest trzeci zabieg szczelinowania hydraulicznego w poziomym odcinku odwiertu zakończonego zaledwie kilka tygodni temu w miejscowości Kisielsk, w powiecie łukowskim. Obecnie finalizowane są już procedury przetargowe mające na celu wybór wykonawców zabiegu.

- Wyniki naszych wcześniejszych prac w otworach w Nowym Stręczynie oraz w Kisielsku okazały się na tyle interesujące, że pozwoliły na podjęcie decyzji o kontynuacji prac w obu tych lokalizacjach. To bardzo dobra informacja ponieważ tylko kolejne odwierty poszukiwawcze i ich testy mogą przybliżyć nas do realnego określenia potencjału niekonwencjonalnych złóż węglowodorów w Polsce oraz określenia czy jego wydobycie może być opłacalne – mówi Wiesław Prugar, prezes Orlen Upstream, spółki z grupy PKN Orlen.

Spółka ta realizuje również konwencjonalny odwiert poszukiwawczy w gminie Mełgiew (Lublin-OU1), na terenie powiatu świdnickiego. Całkowita głębokość otworu osiągnie 4600 m (dotychczas wykonano już odcinek o długości ponad 1000 m). Wiercenie pionowe może potrwać około 2-3 miesięcy.

Strategia koncernu na lata 2013-2017 zakłada dalszą intensyfikację działalności w segmencie upstream. Jednym z głównych założeń jest kontynuacja projektów poszukiwawczo-rozpoznawczych w Polsce, w tym poprzez akwizycję nowych danych sejsmicznych, interpretację archiwalnych danych geologicznych oraz prace wiertnicze i intensyfikacyjne. W ciągu nadchodzących lat Orlen może zainwestować w sektor poszukiwań i wydobycia nawet do 5,1 mld zł.