Reklama
Rozwiń

PGNiG ma nowy plan łupkowych prac

Za dwa lata spółka chce wiedzieć, jakimi zasobami gazu ze skał łupkowych dysponuje oraz czy i gdzie możliwe jest rozpoczęcie ich przemysłowej eksploatacji.

Publikacja: 30.06.2014 13:32

PGNiG ma nowy plan łupkowych prac

Foto: Bloomberg

Do końca przyszłego roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje wykonać 22 odwierty, w tym pięć poziomych wraz z pełnymi zabiegami szczelinowania hydraulicznego. – To dopiero pozwoli nam na określenie, jakimi zasobami gazu z łupków dysponujemy na naszych koncesjach oraz czy i gdzie możliwe jest rozpoczęcie przemysłowej eksploatacji. Taką informację powinniśmy uzyskać po przeanalizowaniu wszystkich uzyskanych danych, czyli w pierwszej połowie 2016 roku – mówi Zbigniew Skrzypkiewicz, wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia PGNiG.

W efekcie dopiero za dwa lata spółka może najwcześniej rozpocząć przygotowania do ewentualnej eksploatacji gazu z łupków. Dwa lata temu jej ówczesne władze mówiły, że z komercyjnym wydobyciem chcą wystartować na przełomie lat 2014/2015 r.

PGNiG prace poszukiwacze koncentruje obecnie na koncesjach zlokalizowanych na Pomorzu. Z jego dotychczasowych badań i analiz wynika, że tamten rejon jest najbardziej perspektywiczny. Na razie jest pewne, że pierwszy z zaplanowanych odwiertów poziomych, wraz ze szczelinowaniem, zostanie wykonany w Lubocinie. Prace przy nim rozpoczną się w czwartym kwartale tego roku. – O lokalizacji kolejnych dopiero zdecydujemy. Być może jeden z nich przeprowadzimy w innym miejscu niż na Pomorzu – twierdzi Skrzypkiewicz.

Spółka niedawno zakończyła wykonywanie odwiertu w miejscowości Tępcz, a w trakcie realizacji są prace w Miłowie i Będominie. W efekcie PGNiG przeprowadził już kilkanaście wierceń. Nie ujawnia jednak żadnych szczegółów na temat uzyskanych wyników. Prawdopodobnie uczyni to po przeprowadzeniu zaplanowanych pięciu odwiertów poziomych wraz z zabiegami szczelinowania.

Firma informuje za to, że cały czas napotyka problemy natury geologicznej, które będzie chciała rozwiązać. W związku z tym bierze udział w licznych projektach naukowych i badawczych, których efektem ma być m.in. umiejętność przeprowadzania bezawaryjnych odwiertów poziomych oraz dobierania takiego rodzaju i parametrów szczelinowania hydraulicznego, które dadzą najlepsze rezultaty.

Reklama
Reklama

– Znalezienie odpowiedniej technologii to jednak nie wszystko. Część badań ma pomóc również w obniżeniu kosztów prac poszukiwawczych i eksploatacyjnych – twierdzi Skrzypkiewicz. Dodaje, że to jeden z podstawowych elementów, który też decyduje o przemysłowym wydobyciu surowców.

W tym roku PGNiG na krajowe poszukiwania i wydobycie chce wydać 1,6 mld zł. Z tej kwoty 300 mln zł przeznaczy na poszukiwania w skałach łupkowych. W przyszłym roku ma być podobnie.

Do końca przyszłego roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje wykonać 22 odwierty, w tym pięć poziomych wraz z pełnymi zabiegami szczelinowania hydraulicznego. – To dopiero pozwoli nam na określenie, jakimi zasobami gazu z łupków dysponujemy na naszych koncesjach oraz czy i gdzie możliwe jest rozpoczęcie przemysłowej eksploatacji. Taką informację powinniśmy uzyskać po przeanalizowaniu wszystkich uzyskanych danych, czyli w pierwszej połowie 2016 roku – mówi Zbigniew Skrzypkiewicz, wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia PGNiG.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama