PKN Orlen prace wiertnicze przy odwiercie pionowym w Nowym Stręczynie zakończył w pierwszej połowie ubiegłego roku. Otwór o nazwie Stręczyn-OU1 osiągnął głębokość 3,5 km. Z jego dolnej części pobrano wówczas 350 m rdzenia skalnego do laboratoryjnej analizy.

Teraz spółka postanowiła przejść do kolejnego etapu prac poszukiwawczych w tym miejscu. Z odwiertu pionowego wykona odwiert horyzontalny (poziomy). Jego celem jest zbadanie możliwości produkcji gazu z łupków. Koncern spodziewa się, że prace wiertnicze potrwają około miesiąca.

- Planujemy w tym okresie osiągnąć łączną głębokość - liczoną wzdłuż trajektorii otworu - 4100 metrów. Jeśli wszystko pójdzie według planów, zabieg szczelinowania w tej lokalizacji wykonamy w drugim półroczu 2015 roku – twierdzi Wiesław Prugar prezes Orlen Upstream, firmy z grupy PKN Orlen odpowiedzialnej za łupkowe poszukiwania w Polsce.

Przed dwoma tygodniami spółka zakończyła prace wiertnicze w miejscowości Minkowice na Lubelszczyźnie. Stamtąd właśnie przetransportowano urządzenie wiertnicze do Nowego Stręczyna. Obecnie trwają także prace w odwiercie Stoczek-OU1K, gdzie po zabiegu szczelinowania hydraulicznego przeprowadzany jest test produkcyjny. Równolegle PKN Orlen przygotowuje lokalizację nowego otworu badawczego, zaplanowanego na ternie koncesji Wołomin.

Według zaktualizowanej strategii PKN Orlen na lata 2014-17 łączne nakłady inwestycyjne w segmencie wydobywczym w najbliższych latach mogą wynieść 3,2 mld złotych. Spóła chce przede wszystkim kontynuować poszukiwania ropy i gazu w Polsce, a także intensyfikować wydobycie w Kanadzie.