W środę przed kancelarią premier Ewy Kopacz zebrał się tłum pracowników Orlenu niezadowolonych z planów likwidacji systemu pracy na pięć zmian i zastąpieniu go tzw. czterobrygadówką.
Protestujący związkowcy z Płocka, Inowrocławia i Włocławka złożyli u premier petycję w tej sprawie. Chcieli również zwrócić uwagę na sytuację w należących do Orlenu kopalniach soli IKS Solino, gdzie od dwóch tygodni trwa protest głodowy pracowników. Związkowcy tej spółki domagają się m.in. konkretnych ustaleń dotyczących przyszłości firmy.
Z protestującymi w Warszawie spotkał się płocki poseł PSL Piotr Zgorzelski. – Uważam, że niedopuszczalne jest, by w sytuacji, kiedy Orlen osiąga miliardowe zyski, robiono reformę kosztem ludzi, mieszkańców Płocka i regionu – mówił do związkowców.
Jeszcze w tym tygodniu ma dojść do pierwszych rozmów na linii związkowcy Solino–Orlen. Udział w nich weźmie również przedstawiciel wojewody kujawsko-pomorskiego. O czterobrygadowym trybie pracy rozmawiać ma też z władzami koncernu wiceminister Skarbu Państwa. Do spotkania ma dojść 19 listopada w warszawskim biurze Orlenu.
Związkowcy obawiają się, że zmiana sytemu zmianowego spowoduje wstrzymanie od 2015 r. przyjęć nowych pracowników w miejsce odchodzących na emeryturę.