Reklama
Rozwiń

Dziwna rewolucja energetyczna

Polityka Ministerstwa Energetyki nie pasuje do nakierowanej na osoby biedniejsze polityki obecnego rządu.

Aktualizacja: 04.01.2017 19:36 Publikacja: 04.01.2017 19:21

Grzegorz Wiśniewski

Grzegorz Wiśniewski

Foto: ROL

Ubiegły rok był okresem swoistej rewolucji w energetyce, realizowanej w niecodziennym stylu, znanym z wojny domowej w Wandei, opisanej przez Pawła Jasienicę w „Rozważaniach o wojnie domowej". Użyta przeze mnie analogia historyczna nie wynika z chęci nienazwania problemu wprost lub posłużenia się chwytem retorycznym. Jest próbą poinformowania o sprawach zawiłych w języku, który może być bardziej niż język prawa zrozumiały dla polityków dokonujących poważnych zmian. Zmian, których skutków nie sposób ponad wszelką wątpliwość przewidzieć, a które dotyczą milionów odbiorców energii, inwestorów oraz naszych relacji ze światem. Zmian, które kiedyś zostaną osądzone surowo przez historię.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym