Rekompensaty dla prądożerców

Projekt ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych został we wtorek po południu przyjęty przez rząd praktycznie z marszu.

Publikacja: 18.06.2019 18:08

Rekompensaty dla prądożerców

Foto: Bloomberg

Opracowana przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) ustawa ma wspierać branże energochłonne. Ale nie tylko.
– Wprowadzenie systemowego rozwiązania na rzecz wsparcia branż energochłonnych jest konieczne m.in. po to, by chronić mniejsze miasta. To w nich najczęściej zlokalizowane są bardzo duże przedsiębiorstwa z tych branż, które są zarazem głównymi pracodawcami w regionie – podkreśla szefowa resortu Jadwiga Emilewicz. – Jedno miejsce pracy w przemyśle energochłonnym tworzy nawet pięć–siedem miejsc pracy w całym systemie – dodaje.
W około 300 firmach, których dotyczyć będą przepisy ustawy, pracuje w sumie ok. 404 tys. osób. Sięgające 70 proc. podwyżki cen energii, które wprowadzano w ciągu ostatnich 12 miesięcy, szczególnie boleśnie uderzyły w sektory energochłonne: przede wszystkim z branży hutniczej, chemicznej czy papierniczej. W firmach tego typu rachunki za prąd mogą dobijać pułapu aż 40 proc. wszystkich kosztów, co pośrednio odbija się na finansach państwa (poprzez podatki) i życiu społecznym lokalnych społeczności (sponsoring lokalnego życia kulturalnego i sportu).

"Jadwiga Emilewicz została powołana na stanowisko ministra przedsiębiorczości i technologii w styczn

Jadwiga Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii Fotorzepa/Robert Gardziński

energia.rp.pl

– Wprowadzenie systemowego rozwiązania na rzecz wsparcia branż energochłonnych jest konieczne m.in. po to, by chronić mniejsze miasta. To w nich najczęściej zlokalizowane są bardzo duże przedsiębiorstwa z tych branż, które są zarazem głównymi pracodawcami w regionie – mówi minister  Jadwiga Emilewicz.

Według założeń projektu pieniądze na rekompensaty mają pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w roku poprzednim. Na rekompensaty władze będą mogły przeznaczyć do 25 proc. przychodów z tego źródła. Gdyby się okazało, że łączna kwota, o którą wnioskują przedsiębiorcy, przewyższy tę uzyskaną poprzez sprzedaż uprawnień, rekompensata będzie zmniejszana proporcjonalnie dla wszystkich uprawnionych.

CZYTAJ TAKŻENieuchronność zieleni

Jak szacuje Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC), maksymalny roczny limit pieniędzy przeznaczonych na przyznanie rekompensat za 2019 i 2020 rok wynosi 890 mln zł.
– Ta kwota może w przyszłości maleć – ostrzega w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club i były wiceminister finansów. – Ceny uprawnień w ostatnich latach rosną, ale wkrótce inne gospodarki przestawią się na odnawialne źródła energii i wiele się na aukcjach uprawnień nie zarobi – przewiduje.
– Zgoda na rekompensaty wraz z obniżeniem akcyzy na prąd, opłaty przejściowej i ulgą w opłacie kogeneracyjnej to pakiet rozwiązań, który pozwala nam skuteczniej walczyć o naszą konkurencyjność. Bez wątpienia decyzja MPiT jest krokiem w dobrą stronę – mówi nam Tomasz Zieliński, szef PIPC. Przypomina, że z takiego wsparcia korzystają też firmy zachodnie.

CZYTAJ TAKŻEBłędne koło polskiej energetyki

Firmy nie mają złudzeń. – W kolejnych latach należy się liczyć z istotnymi zwyżkami cen energii, co wynika ze struktury wytwarzania energii elektrycznej w krajowym systemie elektroenergetycznym, opartej obecnie na węglu – mówi „Rzeczpospolitej” Artur Dziekański z Grupy Azoty.

Opracowana przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) ustawa ma wspierać branże energochłonne. Ale nie tylko.
– Wprowadzenie systemowego rozwiązania na rzecz wsparcia branż energochłonnych jest konieczne m.in. po to, by chronić mniejsze miasta. To w nich najczęściej zlokalizowane są bardzo duże przedsiębiorstwa z tych branż, które są zarazem głównymi pracodawcami w regionie – podkreśla szefowa resortu Jadwiga Emilewicz. – Jedno miejsce pracy w przemyśle energochłonnym tworzy nawet pięć–siedem miejsc pracy w całym systemie – dodaje.
W około 300 firmach, których dotyczyć będą przepisy ustawy, pracuje w sumie ok. 404 tys. osób. Sięgające 70 proc. podwyżki cen energii, które wprowadzano w ciągu ostatnich 12 miesięcy, szczególnie boleśnie uderzyły w sektory energochłonne: przede wszystkim z branży hutniczej, chemicznej czy papierniczej. W firmach tego typu rachunki za prąd mogą dobijać pułapu aż 40 proc. wszystkich kosztów, co pośrednio odbija się na finansach państwa (poprzez podatki) i życiu społecznym lokalnych społeczności (sponsoring lokalnego życia kulturalnego i sportu).

Ceny Energii
Nowe taryfy na prąd to „wejście do kasyna i niepewność". Niepokój sprzedawców
Ceny Energii
Ceny prądu mrożone nie tylko dla gospodarstw domowych. Jest projekt ustawy
Ceny Energii
Ile zapłacimy za prąd. Prezes URE podał prawdopodobną cenę
Ceny Energii
Rząd mrozi ceny energii. Kto ma szansę na bon energetyczny?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ceny Energii
Rząd dalej będzie mroził ceny energii. Znamy stawkę i koszty