Gryfino spiera się z PGE. Ciepła woda to tylko pretekst. Chodzi o miejsca pracy

Formalnie powodem wzrostu napięcia między miastem Gryfino a Polską Grupą Energetyczną jest obawa o brak źródła dostaw ciepła dla miasta po odstawieniu wiekowych bloków węglowych w elektrowni Dolna Odra. Faktycznie jednak miasto boi się, że prace straci nawet 800 pracowników węglowej elektrowni i to pomimo oddawanych do użytku dwóch bloków gazowych w tej samej lokalizacji. Pomóc może niedawna ustawa o osłonach dla branży.

Publikacja: 09.09.2024 19:57

Elektrownia Dolna Odra

Elektrownia Dolna Odra

Foto: materiały prasowe

Pracownicy Zespołu Elektrowni Dolna Odra mogą być pierwszymi beneficjentami pakietu osłonowych sektora elektroenergetyki i węgla brunatnego. Chodzi o pakiet socjalny tzw. NABE. Jak wiemy Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego nie ma, ale pakiet osłon będzie i ma on już zgodę Komisji Europejskiej.

Gryfino bije na alarm. Rośnie napięcie między miastem a PGE

W poniedziałek, 9 września, odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, poświęcona tej tematyce. Burmistrz Miasta i Gminy Gryfino Mieczysław Sawaryn wystosował pismo ws. wyłączanych bloków węglowych w Elektrowni Dolna Odra. Te mają przestać działać do końca 2025 r., zaś władze miasta miały być dotychczas zapewnianie, że nie stanie się to wcześniej niż w 2028 r. Faktycznie, dzięki wydłużeniu możliwości wsparcia w ramach tzw. market design, starsze bloki węglowe w Polsce mogłyby korzystać z krajowego systemu wsparcia w postaci rynku mocy. Jednak póki co nowe prawo UE nie zostało implementowane do polskiego prawodawstwa i w konsekwencji rynek mocy nie został zmieniony i wydłużony. Dlatego też PGE operuje na bazie obecnego porządku prawnego, co nie oznacza, że żywotność bloków zostanie ostatecznie wydłużona jak tylko zmieni się prawo.

Czytaj więcej

MAP broni spółki i chce wyższej ceny energii z wiatraków na Bałtyku. PGE podaje kwotę

Mimo to burmistrz miasta podkreśla, że z olbrzymim zaskoczeniem i zaniepokojeniem przyjmuje pismo, które otrzymał od PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna 30 sierpnia br., „które w sposób całkowity odbiegające jest od wcześniejszych ustaleń i informacji płynących zarówno od PGE SA, PGE GKiE oraz dyrekcji oddziału.”

- W Elektrowni Dolna Odra zaprzestanie się działalności związanej z produkcją energii elektrycznej w dniu 31 grudnia 2025. W Elektrowni Dolna Odra zaprzestanie się produkcji ciepła w dniu 31 sierpnia 2026. Do tej pory nie otrzymaliśmy informacji o zakończeniu działalności w tym terminie. Wcześniejsze ustalenia mówiły o latach 2028/29 lub nawet po roku 2032 – pisze w liście do mieszkańców Mieczysław Sawaryn.

- Decyzja PGE GiEK z sierpnia, oznacza dla nas sytuację kryzysową. W toku rozmów i spotkań, ustaliłem iż kluczowe jest dla nas – w zakresie zapewnienia dostaw ciepła – wywiązanie się dostawcy, czyli PGE Energia Cieplna (spółka siostra PGE GiEK z tej samej grupy PGE – red.) z planów wybudowania nowej elektrociepłowni – czytamy w piśmie. Dotychczas ciepło dla miasta dostarczała elektrownia węglowa. Gazowa elektrownia także może to robić, ale PGE traktuje to rozwiązanie jako doraźne, a nie docelowe dlatego planowano budowę nowej osobnej ciepłowni. 

Ma być to nowy obiekt, który powstanie obok bloków węglowych, który zapewni dostawę ciepła dla wszystkich odbiorców. – Udało mi się takie zapewnienie uzyskać, oczywiście musi być to potwierdzone zawarciem stosownych porozumień i gwarancji, dotyczących także cen dla mieszkańców czy też przedsiębiorstw w kolejnych latach – dodaje burmistrz. Jak dotychczas jednak nie wybrano technologii. Mowa jest o gazie jak i o biomasie wspomaganej fotowoltaikę.

Obawa o miejsca pracy 

Jak się jednak okazuje dla władz miasta najważniejszym zagrożeniem jest, dla naszej społeczności, zamknięcie zakładu zatrudniającego dziś około 800 osób. - Uważam, że taki proces powinien być rozłożony w czasie, a samorząd powinien otrzymać wsparcie potrzebne do przeprowadzenie tak trudnego wyzwania społeczno-gospodarczego. Prowadzę od wielu miesięcy rozmowy z potencjalnymi inwestorami, których działania mogą doprowadzić do powstania w miejscu elektrowni nowych zakładów, gwarantujących zatrudnienia co najmniej tysiąca osób, ale te rozmowy, muszą być wsparte przez decyzje podejmowane przez właściciela tych terenów, czyli PGE S.A. oraz PGE GiEK. W najbliższym czasie, mam nadzieję spotkać się z władzami zarówno PGE GiEK oraz PGE SA, aby przedstawiać swoje stanowisko. Oczekujemy wypracowania bardzo konkretnego porozumienia, które da naszym mieszkańcom odpowiednie gwarancje zatrudnienia, a także przygotowania planu restrukturyzacji – pisze burmistrz.

Warto jednak dodać, że ustawa o rynku mocy została przyjęta w 2017 r. i już wówczas było wiadomo, że po kilkuletnich kontraktach mocowych (forma dotacji do elektrowni węglowych) dalsze utrzymywanie bloków węglowych będzie nierentowne. Zarządzanie i dalsze utrzymanie nierentownych, ale wciąż przydatnych dla stabilizacji systemu energetycznego elektrowni mogłaby przejąć rządowa agencja w ramach wydzielenia węgla ze spółek giełdowych. Proces jednak znów się opóźni. Miał się on wydarzyć do końca roku, a może – jak zapowiada MAP – w przeciągu „kolejnych 12 miesięcy”.

Ustawa o osłonach socjalnych może pomóc 

Naprzeciw zmartwieniom miasta może wyjść ustawa o pakietach osłonowych dla pracowników sektora elektroenergetycznego. Ustawa z 17 sierpnia 2023 r. o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego oraz branży górnictwa węgla brunatnego wciela w życie część postanowień umowy społecznej 22 grudnia 2022 r. dotyczącej transformacji sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego, w tym wydzielenia wytwórczych i wydobywczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa.

Zgodnie z zapisami umowy strona rządowa zobowiązała się do przeprowadzenia procesu legislacyjnego prowadzącego do uchwalenia prawa wprowadzającego instrumenty regulujące system pracowniczych osłon socjalnych w okresie wyłączania bloków energetycznych.

- Zapisy tej ustawy ( z 17 sierpnia 2023 r. –red.) pozwolą zminimalizować negatywne skutki społeczno-gospodarcze transformacji sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego. Ustawa o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego oraz branży górnictwa węgla brunatnego jest odpowiedzią na zgłaszane przez stronę społeczną problemy sektora, tj. zrównoważenie ambitnych celów transformacji energetycznej przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz bezpieczeństwa socjalnego pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego – tłumaczy w odpowiedzi na nasze pytania Ministerstwo Aktywów Państwowych.

W tle jest jeszcze jeden wątek. Nieoficjalnie słyszmy, że chodzi o fakt, że regiony górnicze jak Bełchatów (gdzie działa także PGE) dostaną dodatkowe środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, a takie regiony jak Gryfino już nie, mimo że konsekwencje transformacji także będą istotne.

Pracownicy Zespołu Elektrowni Dolna Odra mogą być pierwszymi beneficjentami pakietu osłonowych sektora elektroenergetyki i węgla brunatnego. Chodzi o pakiet socjalny tzw. NABE. Jak wiemy Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego nie ma, ale pakiet osłon będzie i ma on już zgodę Komisji Europejskiej.

Gryfino bije na alarm. Rośnie napięcie między miastem a PGE

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka Zawodowa
Elektrownia Opole uruchamia plan obrony przed powodzią. PGE: Obiekt jest bezpieczny
Energetyka Zawodowa
Tauron wykrył nieprawidłowości za poprzedników. Sprawy trafiły do prokuratury
Energetyka Zawodowa
Złoty spadochron za milion dolarów dla szefa najważniejszej firmy Ukrainy
Energetyka Zawodowa
Rozliczanie poprzedników: ARP złożyła 14 wniosków do prokuratury
Energetyka Zawodowa
Raport o stanie unii energetycznej. Wiatr zastąpił gaz, a Norwegia Rosję