Do połowu tego tygodnia blok pracował na pełni swojej mocy realizując na bieżąco potrzeby polskiego systemu energetycznego. Od czwartku 22 grudnia będzie to już tylko 480 MW mocy zaś od 23 grudnia tego roku do 8 stycznia 2023 r. Jak wynika z informacji spółki blok zostanie wyłączony z systemu zostanie blok nr 11 w Elektrowni Kozienice. Do końca listopada, blok przechodził zaplanowany wcześniej remont kapitalny. Oddanie bloku do użytku wydłużało się przez drobne awarie podczas rozruchu bloku. Wykonawca, firma Mitsubishi miała te usterki naprawić. Od końca listopada blok działał bez zarzutu aż do teraz. Enei Wytwarzanie w czasie eksploatacji bloku B11 stwierdzona została usterka układu parowego, w związku z czym podjęto decyzję o ograniczeniu mocy. – Dalszym krokiem będzie wyłączenie bloku, co ma nastąpić w nocy z 23 na 24 grudnia 2022 r. Pozwoli to na dokładne zdefiniowanie przyczyny usterki, a następnie określenie sposobu jej usunięcia – tłumaczy nam Piotr Kutkowski, rzecznik Enea Wytwarzanie. Przewidywany wstępnie termin wznowienia pracy bloku to 8 stycznia 2023 r. Spóła uspokaja, że nie wpłynie to na prace i pewność dostaw prądu. „W przeszłości w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku blok B11 zwykle nie pracował ze względu na brak zapotrzebowania ze strony Polskich Sieci Elektroenergetycznych” – wskazuje koncern.

Czytaj więcej

Mało mocy do produkcji prądu. Kluczowy blok znów łapie opóźnienie

Maciej Wapiński z biura prasowego operatora sieci, przyznaje, że Każda jednostka wytwórcza, zwłaszcza tak duża, jest istotna dla utrzymania odpowiedniej rezerwy mocy, niezbędnej do zapewnienia bezpiecznej pracy systemu. „Jednocześnie okres świąteczny oraz prognozowane ocieplenie stanowią sprzyjające warunki dla przeprowadzenia postojów remontowych. W najbliższych dniach prognozowana jest także dość wysoka generacja wiatrowa, co również pozytywnie wpływa na warunki pracy systemu.” – uspokaja Wapiński.

Jako pierwszy o problemach w pracy bloku przekazał portal businessinsider.pl.