Znów awaria w Jaworznie. Blok zamknięty na kilka dni

Najbardziej wydatny blok energetyczny w Polsce w ostatnim miesiącu, blok 910 MW w Jaworznie ponownie zmaga się z awarią. Przerwa w pracy jednostki potrwa do 17 października. Jednostka przechodzić będzie w tym czasie remont awaryjny.

Publikacja: 12.10.2022 17:54

Znów awaria w Jaworznie. Blok zamknięty na kilka dni

Foto: Adobe Stock

Powodem przerwy w pracy jednostki jest kolejny raz awaria tzw. odżużlacza a więc instalacji, służącej do odpopielania resztek po spalonym węglu. Ta sama usterka była powodem przerwy w pracy bloku w sierpniu tego roku. We wrześniu blok ponownie rozpoczął prace i pracował stabilnie na ¾ dostępnej mocy. Od tego czasu do momentu ostatniej awarii blok wyprodukował ponad 0,5 TWh co oznacza, że jednostka dostarczyła najwięcej prądu spośród wszystkich bloków działających w tym czasie w Polsce. Oznacza to duże wyzwanie dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które co kilka dni posiłkują się pomocą operatorską od naszych sąsiadów.

Niedostępność produkcji w nowym bloku w Jaworznie Tauron poinformował w raporcie w środę 12 października tuż po godz. 13.00. Zdarzenie ma potrwać do 17 października do godz. 4.00. DO tego czasu nie będzie dostępna pełna moc jednostki — 910 MW.

Czytaj więcej

Jaworzno znów ma problemy, a w systemie brakuje mocy. Pomogli Czesi i Słowacy

- Blok 910 MW znajduje się w dyspozycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych, pracując z mocą zgodną z bieżącym zapotrzebowaniem zgłaszanym przez operatora krajowego systemu elektroenergetycznego. W okresach wysokiej generacji OZE blok jest redukowany nawet do minimum technicznego przez Krajową Dyspozycję Mocy, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami jednostki OZE mają pierwszeństwo w systemie przed jednostkami węglowymi – wyjaśnia Patrycja Hamera, rzecznik prasowy Tauron Wytwarzanie.

- Blok znajduje się w okresie przejściowym – fazie strojeń, testów i optymalizacji, których pozytywne zakończenie jest kluczowe dla przyszłej pracy jednostki w najkorzystniejszej konfiguracji i z maksymalną efektywnością. Do momentu zakończenia tego procesu, nie można mówić o w pełni efektywnym wykorzystywaniu strojonych instalacji. Zagadnienia związane z testami, próbami i pomiarami są przedmiotem mediacji z Wykonawcą prowadzonych przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP. Ich przebieg ma charakter poufny – tłumaczy Patrycja Hamera.

- Blok w Jaworznie mimo to, że jest w okresie przejściowym, tylko od początku września wygenerował ponad 535 tys. megawatogodzin energii – potwierdza naszą informacje Hamera.

- W środę 12 października blok 910 został odstawiony, postój potrwa do końca tygodnia. W tym czasie zostaną wykonane prace związane z usuwaniem bieżących usterek. Prace te zapewnią poprawę bezpieczeństwa eksploatacji jednostki w kolejnych tygodniach. W poniedziałek planowane jest ponowne zsynchronizowanie bloku z krajową siecią elektroenergetyczną. Naszym celem jest bezpieczne prowadzenie jednostki, która stanowi ważny element zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju – wyjaśnia Patrycja Hamera.

Powodem przerwy w pracy jednostki jest kolejny raz awaria tzw. odżużlacza a więc instalacji, służącej do odpopielania resztek po spalonym węglu. Ta sama usterka była powodem przerwy w pracy bloku w sierpniu tego roku. We wrześniu blok ponownie rozpoczął prace i pracował stabilnie na ¾ dostępnej mocy. Od tego czasu do momentu ostatniej awarii blok wyprodukował ponad 0,5 TWh co oznacza, że jednostka dostarczyła najwięcej prądu spośród wszystkich bloków działających w tym czasie w Polsce. Oznacza to duże wyzwanie dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które co kilka dni posiłkują się pomocą operatorską od naszych sąsiadów.

Elektroenergetyka
Elektroenergetyka zieleni się na giełdzie po doniesieniach o wydzieleniu węgla
Elektroenergetyka
Ukraina zaskoczyła. Wyprodukowała nadmiar prądu i wysłała do Polski
Elektroenergetyka
Enea podaje wyniki i przypomina o zawieszeniu NABE
Elektroenergetyka
Kolejny państwowy kontrakt-widmo. Tak się kończy kupowanie biomasy na pustyni
Elektroenergetyka
Straty Ukrainy po największym rosyjskim ataku na obiekty energetyczne