Aktualizacja: 21.11.2024 13:07 Publikacja: 12.06.2024 13:03
Pompa ciepła
Foto: Adobe Stock
Pompy ciepła to urządzenia wykorzystujące odnawialne źródła energii – pobierają energię cieplną z powietrza lub z gruntu i przenoszą je do domowej instalacji grzewczej. Na popularność pomp wśród konsumentów wpływa możliwość obniżenia kosztów ogrzewania, a coraz częściej szukają też oni rozwiązań mających mniejszy negatywny wpływ na środowisko.
Polski sektor ciepłowniczy będzie potrzebował od 300 do 466 mld zł na transformację energetyczną i odejście od paliw kopalnych. Bez tych nakładów nie uda się zdaniem Polskiego Towarzystwa Energetyki Cieplnej (PTEC) spełnić wymogi unijnego pakietu regulacji Fit for 55.
Veolia Energia Poznań i Beyond.pl, dostawca usług informatycznych, rozpoczęły współpracę przy projekcie odzysku ciepła pochodzącego z centrów informatycznych zlokalizowanych w Poznaniu.
Na Litwie trwa demontaż całej elektrociepłowni (CHP) w celu przetransportowania jej najważniejszych części na Ukrainę. Tam zostaną ponownie użyte do produkcji prądu i ciepła. Zwróciła na to uwagę Ursula von der Leyen.
Czy tak popularne w Polsce pompy ciepła zostaną zastąpione zupełnie nową technologią? Pracownicy Uniwersytetu Saary chcą stworzyć alternatywny system chłodzenia i ogrzewania budynków jednorodzinnych. Nowy projekt będzie wykorzystywać zjawisko tzw. elastokaloryczności.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Upały coraz mniej dokuczają polskiej energetyce. Dotychczas wysoka temperatura była wrogiem bloków węglowych, które są chłodzone wodą z rzek. Jednak coraz więcej elektrowni ma już zamknięte układy chłodzenia. Teraz latem problemem jest duża zmienność produkcji energii w ciągu dnia.
Firma Rafako podjęła decyzję o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Gospodarstwa domowe w przyszłym roku za prąd będą nadal płacić po 500 zł/MWh. Z tzw. mrożenia cen nie będą mogły jednak już korzystać samorządy oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. Samorządy są podzielone w sprawie wstrzymania wsparcia dla nich.
Z naszych analiz wynika, że pewność dostaw energii w kolejnych latach może być zachowana, ale potrzebujemy działań, które zmniejszą ryzyka. A tych jest sporo – mówi dr Artur Kopijkowski-Gożuch, dyrektor Narodowego Centrum Analiz Energetycznych.
Rząd przedłuża na 2025 rok działania osłonowe, które mają ochronić gospodarstwa domowe przed wzrostem rachunków za energię elektryczną. Za MWh zapłacimy nadal 500 zł. Na rozwiązania dotyczące mrożenia cen energii elektrycznej rząd przeznaczy w 2025 roku ok. 5,4 mld zł.
W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.
Rząd przedstawił projekt ustawy o mrożeniu cen energii w 2025 r. Jest on we wtorek przedmiotem obrad Rady Ministrów. Gospodarstwa domowe nadal będą płacić 500 zł za MWh. Ceny nie będą już jednak mrożone dla małych i średnich przedsiębiorców.
Rozmowa z Grzegorzem Zielińskim, szefem departamentu Energy Europe w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przyznał ponad 2,6 mld zł rekompensat za 2023 r. dla 97 przedsiębiorstw z sektorów i podsektorów energochłonnych. Zarówno kwota pomocy publicznej, jak i liczba beneficjentów są najwyższe w historii tego systemu wsparcia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas