Aktualizacja: 21.03.2025 00:53 Publikacja: 14.03.2025 05:02
W Choczewie, gdzie powstanie pierwsza elektrownia, trwają prace geologiczne i porządkujące teren.
Foto: Fot. mpr
– Mamy już PPEJ, ale nie ujmuje on uwag NIK jeszcze do poprzedniego PPEJ. Będziemy je wprowadzać – przekazała minister przemysłu Marzena Czarnecka. Założenia prezentował dyrektor Departamentu Energii Jądrowej Paweł Gajda. Zasygnalizował, że na przełomie marca i kwietnia może być zaprezentowany cały PPEJ. Celem jest budowa dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do 9 GWe.
Minister potwierdziła też, że do końca marca ma być zawarta umowa pomostowa (NDA) między spółką Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) a wykonawcą Westinghouse-Bechtel. To pomost między umową projektową a umową budowlaną dotyczącą elektrowni jądrowej na Pomorzu. Wartość całej inwestycji w Choczewie jest szacowana we wniosku notyfikacyjnym do KE na 192 mld zł. W scenariuszu bazowym koszt MWh na wynieść 470–550 zł. Inwestycja obwarowana jest warunkami, których spełnienie jest obecnie przedmiotem rozmów z KE. Bruksela musi wydać zgodę na pomoc publiczną 60 mld zł.
Treść umowy z Synthos Green Energy (SGE), dotycząca nowego modelu funkcjonowania spółki Orlen Synthos Green Energy, odpowiedzialnej za rozwój małego atomu, została już uzgodniona – informuje Orlen. Na etapie ustaleń pozostaje natomiast dostęp do technologii amerykańskiego GE Hitachi.
Zapowiedziana aktualizacja programu rozwoju polskiej energetyki jądrowej z 2020 r. nie przyniesie większych zmian. Ministerstwo Przemysłu - gospodarz tego procesu - uszczegółowi jednak proces wyboru partnera i lokalizacji dla drugiej elektrowni jądrowej.
Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych odchodzi. Leszka Juchniewicza zastąpi Piotr Piela, jako pełniący obowiązki prezes. To konsekwencja wcześniejszych zmian na fotelu rządowego pełnomocnika ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Rozpoczęcie prac przygotowawczych, dalsze badania geologiczne, negocjacje umów z Amerykanami i finansowanie – to prace Polskich Elektrowni Jądrowych na kolejne miesiące. W cieniu zmagań PEJ pracują eksperci Państwowej Agencji Atomistyki, którzy certyfikują prace przy budowie pierwszej elektrowni jądrową. Liczą oni, że PEJ złoży wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie budowy najdalej w 2026 r. Sama budowa ma rozpocząć się w 2028 r.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Nie czekaliśmy na procedurę wyboru partnera do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej, by się do tego przygotowywać. Jesteśmy tu już od wielu lat i jesteśmy gotowi do realizacji tego projektu. Chcemy zostać partnerem wybranym do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej – mówi „Rzeczpospolitej” Luc Rémont, prezes francuskiego EDF.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Jedno z największych miast w Polsce będzie kupować energię elektryczną pochodzącą z OZE na bazie korporacyjnej umową PPA (cPPA). Celem współpracy oprócz zakontraktowania zielonej energii jest także wypracowanie specjalnych procedur zmierzających do zawarcia pierwszej w Polsce umowy cPPA dla sektora publicznego. Kontrakty te bowiem dotychczas były zarezerwowane dla przemysłu.
Jest wola polityczna rządu, aby projekt został przyjęty przez parlament jeszcze przed majowymi wyborami prezydenckimi – mówi Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska. Ujawnia szczegóły mrożenia cen energii.
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajowe zapotrzebowanie. Nasz prąd okazał się cenowo konkurencyjny z tym w innych krajach. Polska znów jest eksportem energii netto. Mimo przyrostu mocy w wietrze produkcja z wiatru znacząco spadła.
Liberalizacja zasad lokowania farm wiatrowych ma zostać przyjęta przez Radę Ministrów w trybie obiegowym do końca tego tygodnia. Co do założeń członkowie rządu uwag jednak nie mieli. Ale mają je eksperci.
Blisko pół miliarda złotych wyniosą odpisy gdańskiej Energi, które wpłyną na wyniki finansowe spółki za poprzedni rok. Straty z tego tytułu – to jak tłumaczy Energia – w dużym stopniu efekt nietrafionych decyzji inwestycyjnych w OZE zawartych na chwilę przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Spółka narazie nie informuje czy będzie składać doniesienia do prokuratury w tej sprawie.
Od tego, w jaki sposób i – co równie ważne – w jakim tempie zostanie przeprowadzona transformacja energetyczna w Polsce, zależy utrzymanie konkurencyjności i tym samym przyszłość naszej gospodarki. Dziś „Rzeczpospolita” inicjuje projekt „Panel Transformacji Energetycznej”.
Największym wyzwaniem dla polskiej gospodarki jest transformacja przemysłu i transportu – oceniają eksperci firmy doradczej PwC.
Przed nami dwie fale wielkiego procesu inwestycyjnego: energetyczna i robotyzacyjna – wskazują przedstawiciele PKO BP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas