„Mówimy o eksporcie wzbogaconego uranu do USA lub w ramach umów handlu zagranicznego zawartych z osobami zarejestrowanymi pod jurysdykcją Stanów Zjednoczonych. Wyjątek stanowią dostawy na podstawie jednorazowych licencji wydawanych przez Federalną Służbę Kontroli Technicznej i Eksportu” – poinformowała służba prasowa Kremla.
Decyzja ta została podjęta na polecenie Putina i jest odpowiedzią na sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na lata 2024–2027 oraz zakaz importu rosyjskich produktów uranowych od 2028 r. – podkreśla służba prasowa rosyjskiego rządu.
Biały Dom zakazuje uranu z Rosji, ale są wyjątki
W maju prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę zakazującą importu nisko wzbogaconego uranu z Rosji w celu zmniejszenia zależności od Moskwy. Ustawa przewiduje jednak wyjątki w przypadku problemów z dostawami, które w razie potrzeby pozwalają na utrzymanie normalnego poziomu importu rosyjskiego uranu do 2028 roku.
Czytaj więcej
Od dziś obowiązuje zakaz Białego Domu na import uranu z Rosji. Są jednak wyjątki, które wciąż dają zarabiać Rosatomowi.
Na początku września Putin zlecił rosyjskiej radzie ministrów zbadanie kwestii ograniczeń w sprzedaży uranu, tytanu i niklu za granicę. Przekonywał, że zakazy eksportu powinny być odpowiedzią na sankcje zakazujące dostaw szeregu towarów do Rosji