Zamykali elektrownie atomowe, teraz będą je znów uruchamiać. Oto dlaczego

Część zamkniętych w USA reaktorów atomowych zacznie znów działać. Zdaniem finansistów to pociągnie w górę ceny uranu, określanego mianem „zielonej inwestycji dla realistów”.

Publikacja: 09.05.2024 07:49

Kopuła Eksperymentalnego Reaktora Hodowlanego II (ERBII) w Kompleksie Materiałów i Paliw (MFC) w Ida

Kopuła Eksperymentalnego Reaktora Hodowlanego II (ERBII) w Kompleksie Materiałów i Paliw (MFC) w Idaho National Laboratory w Scoville, Idaho

Foto: Bloomberg

1,5 mld dol. – na tyle opiewa pożyczka, którą pod koniec marca amerykańskie władze federalne przyznały właścicielowi zamkniętej w 2022 r. elektrowni atomowej Palisades na jej ponowne uruchomienie. Położony w stanie Michigan zakład zapewne nie zacznie produkować energii wcześniej niż pod koniec 2025 r., jednak i tak dotycząca go decyzja administracji w Waszyngtonie może okazać się przełomowa.

USA: Zamknięte elektrownie atomowe będą na nowo otwierane

Wszystko przez coraz silniejsze wśród menedżerów w sektorze energetycznym przekonanie, że po latach presji na odchodzenie od atomu wyznacza ona początek serii idących w przeciwną stronę posunięć. Jeszcze w poprzedniej dekadzie działacze na rzecz środowiska naturalnego skupiali się na związanych z energetyką atomową zagrożeniach, w tym na problemie składowania odpadów radioaktywnych. Teraz jednak przyspieszenie zmian klimatycznych skłania ich do przyjęcia w sprawie atomu bardziej elastycznego stanowiska.

Czytaj więcej

Atom dopiero w 2040 r. Minister przemysłu mówi o opóźnieniu inwestycji

- Jest kilka wyłączonych elektrowni jądrowych, które prawdopodobnie powinniśmy przywrócić i możemy to zrobić – oceniał w kwietniu w rozmowie z agencją Bloomberg Jigar Shah, dyrektor w amerykańskim Departamencie Energetyki (DOE).

Jak dodawał urzędnik, ten przykład może skłonić przedstawicieli sektora, którzy dysponują zamkniętymi niedawno elektrowniami do podjęcia próby ich ponownego uruchomienia. W ostatnich latach w USA zamknięto kilkanaście reaktorów atomowych, które przy niskich cenach gazu ziemnego i boomie w energetyce odnawialnej stały się zbyt drogie w użytkowaniu. Jednak nie wszystkie da się ożywić – część właścicieli nie chciała łożyć na ich kosztowną konserwację, a niektóre wręcz zaczęto rozbierać.

Czy zamkniętą elektrownię atomową można na nowo otworzyć?

Jak w rozmowie z Bloombergiem szacował Doug True, szef stowarzyszenia branżowego NEI, ponownie otwartych może zostać około pięciu reaktorów. Według nieoficjalnych informacji agencji na tej liście może się znaleźć reaktor w pensylwańskiej Three Mile Island – ten sam, który ocalał z największego w historii USA wypadku jądrowego w 1979 r. i działał aż do 2019 r.

Czytaj więcej

USA wyprodukowały pierwszy wzbogacony uran. Nerwowo na Kremlu

Jednocześnie władze Kalifornii zdecydowały o wydłużeniu o 5 lat życia ostatniej w tym stanie elektrowni atomowej, która na emeryturę miała przejść w przyszłym roku. Administracja federalna nie ogłosiła oficjalnie zmiany podejścia do atomu. Jednak zdaniem Michaela Goffa z biura ds. energii atomowej w Departamencie Energetyki możliwość powiększenia dzięki nim zeroemisyjnych mocy czyni je „wyjątkowo cennymi aktywami”.

- To jasne, że niektóre z zamkniętych elektrowni mają szansę na powrót do działania. Jeśli tylko nie podejmie się jakichś nieodwracalnych kroków, to można włączyć je ponownie – powiedział urzędnik Boombergowi.

Jak zarobić na powrocie energetyki atomowej do łask? Kupować ETF-y na uran

Tymczasem zdaniem ośrodka badawczego Bloomberg Intelligence na – przynajmniej czasowej – rehabilitacji energetyki atomowej da się zarobić. Według specjalistów think tanku uruchomienie zamkniętych reaktorów wesprze notowania opartych na uranie funduszy ETF. Od szczytu z 2007 r. do dołka z 2016 r. giełdowe notowania tego surowca spadły ponad ośmiokrotnie, jednak do tej pory odrobiły większą część tych strat.

Czytaj więcej

Amerykanie wyliczają korzyści z budowy drugiej elektrowni atomowej w Polsce

Ceny kontraktów na uran zamknęły co najmniej 40-procentowym wzrostem już trzeci rok z rzędu. Choć w lutym i w marcu, czyli w czasie negocjacji dotyczących elektrowni Palisades, przeszły solidną korektę (czyżby związaną z realizacją zysków?), to w skali tego roku i tak utrzymują się na kilkuprocentowym plusie.

„[Fundusze ETF oparte na uranie], które nazwalibyśmy zieloną inwestycją dla realistów, są już w połowie drogi do osiągnięcia łącznej wartości aktywów sięgającej 10 mld dol., co założyliśmy na 2025 r.” – czytamy w raporcie Bloomberga Intelligence.

1,5 mld dol. – na tyle opiewa pożyczka, którą pod koniec marca amerykańskie władze federalne przyznały właścicielowi zamkniętej w 2022 r. elektrowni atomowej Palisades na jej ponowne uruchomienie. Położony w stanie Michigan zakład zapewne nie zacznie produkować energii wcześniej niż pod koniec 2025 r., jednak i tak dotycząca go decyzja administracji w Waszyngtonie może okazać się przełomowa.

USA: Zamknięte elektrownie atomowe będą na nowo otwierane

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
W Polsce jest miejsce na cztery elektrownie jądrowe. Pewna jest tylko jedna
Atom
Jedna elektrownia atomowa pewna. Czy będą kolejne? Rząd rozważa
Atom
Losy małego atomu Orlenu poznamy pod koniec roku
Atom
Koreańczycy wygrywają bój o atom w Czechach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Atom
Rosatom opuścił Niemcy. Już tam nie zarobi