Zdaniem ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego, podpisane porozumienie to kolejny z wielu elementów, umów, które przybliżą do budowy elektrowni jądrowej w Polsce. – Wspieramy nasze firmy Bechtel i Westinghouse przy wyborze lokalnych polskich dostawców do tego strategicznego projektu, zwłaszcza teraz kiedy musimy odchodzić od zależności paliw kopalnych – powiedział przed podpisaniem porozumień Brzezinski. Podkreślił, że budowa elektrowni jądrowej w Polsce umocni także tak ważne obecnie bezpieczeństwo dostaw. – Takie projekty jak budowa elektrowni jądrowych oraz to porozumienie pozwoli zyskać każdej ze stron. Podczas ostatniej wizyty prezydenta Joe Bidena w Polsce jednym z pierwszych i najważniejszych tematów był budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Jestem przekonany o dużej woli politycznej i o dużym poparciu w USA jak w i w Polsce – powiedział ambasador. Podkreślił, że dzisiejsze porozumienie przybliży nas na stworzenia wspólnego hubu, centrum usług potrzebnych do budowy elektrowni jądrowej w Polsce.
Na liście 12 firm, które podpisały memorandum o współpracy znalazły się BAKS, Budimex, Doraco, Energoprojekt Katowice, Hitachi Energy Poland, ILF, KB Pomorze, Mostostal Warszawa, Polimex Mostostal, Protea Group, Vistal Gdynia i Zarmen. Pod koniec stycznia br., podobne porozumienie podpisał Westinghouse. Część tych firm podpisały tożsame porozumieniem teraz z Bechtelem.
Firmy te świadczą usługi od robót ziemnych po tunelowanie, instalacje elektryczne czy dostawy ciężkich dźwigów. – Budowa wymaga polskiego zaangażowania polskich firm i wysoko wykwalifikowanych pracowników. Pierwsze prace porządkowe zresztą już się zaczęły – powiedział Ahmet Tokpinar dyrektor generalny linii biznesowej energetyki jądrowej Bechtel. – Zamierzamy dołączyć wiele polskich firm jako kluczowych członków zespołu podwykonawczego – powiedział.
Co ciekawe w porozumieniu czytamy, że chodzi o dwie elektrownie jądrowe w dwóch niezależnych od siebie lokalizacjach. Projekt polskiego rządu mówił o budowie 4-6 reaktorów jądrowych w dwóch lub trzech lokalizacjach. – Mówimy o dwóch elektrowniach w dwóch różnych miejscach. Polski program mówi o sześć reaktorach, więc w jednej lokalizacji powstaną trzy bloki – powiedział dziennikarzom Tokpinar. Podkreślił, że w czerwcu polskiemu rządowi zostanie przedstawiona oferta techniczna ze strony amerykańskiej. – Finalny raport, oferta zostanie przedstawiona pod koniec sierpnia lub na początku września. Wybór partnera nastąpi zaś pod koniec października lub na początku listopada. Następnie będzie negocjowany kontrakt. negocjacje mogą zamknąć się pod koniec roku lub na początku 2023 r. – powiedział przedstawiciel firmy Bechtel dziennikarzom. Nie zdradził jaki może być udział polskich firm w budowie elektrowni jądrowej. – Na pewno będzie znaczący – uciął. Jednak wcześniej Westnighouse szacował ten udział na 50 proc.
Przedstawiciele obu firm – Bechtel i Westinghouse – podkreślają, że proces budowy powinien rozpocząć się w 2026 r., tak aby zdążyć w 2033 r., kiedy ma powstać pierwszy reaktor jądrowy. Wiceprezes ds. nowych projektów w Westinghouse Joel Eacker – również obecny podczas podpisania porozumień – przyznał, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę rosną koszty bo rośnie inflacja. Mirosław Kowalik prezes Westinghouse Electric Polska podkreślił, że niezależnie od wyzwań, polskie firmy mogą zaaferować tu na miejscu potrzebne komponenty do budowy elektrowni jądrowych w Polsce, ale także w innych lokalizacjach. – Jeśli zostaniemy wybrani, chcemy rozpocząć prace jak najszybciej. Oddanie reaktora do użytku jak najszybciej tylko przybliży nas do odejścia od paliw kopalnych, w tym także tych z Rosji – zakończył Kowalik.