Rosja przez Łotwę wciśnie swój prąd nad Bałtyk.

Rosja, która odbiera prądu z białoruskiej elektrowni jądrowej, musi szukać nowych dróg importu energii na teren republik nadbałtyckich, po tym jak eksport zablokowała Litwa. Nowym kanałem dystrybucje będzie Łotwa.

Publikacja: 04.11.2020 16:23

Rosja przez Łotwę wciśnie swój prąd nad Bałtyk.

Foto: Adobe Stock

Eksport energii elektrycznej z Rosji do krajów bałtyckich zostanie przesunięty z granicy białorusko-litewskiej na granicę rosyjsko-łotewską, ponieważ Litwa zamknęła białoruską granicę dla handlu energią elektryczną, po uruchomieniem białoruskiej elektrowni jądrowej w Ostrowcu – poinformował estoński operator energetyczny Elering.

Umowę o otwarciu granicy rosyjsko-łotewskiej na import rosyjskiej energii elektrycznej operatorzy systemu bałtyckiego podpisali we wrześniu br. Taavi Veskimägi prezes Elering wyjaśnił, że handel na granicy łotewsko-rosyjskiej rozpocznie się 5 listopada (w czwartek). Przekazywana moc będzie prawie o połowę mniejsza niż poprzednio, co oznacza, że republiki nie będą importować prądu z Białorusi.

""

Elektrownia jądrowa na Białorusi/AFP

energia.rp.pl

„Przepływy energii elektrycznej będą przemieszczać się przez granicę rosyjsko-łotewską, aż do końca 2025 r. Wtedy to systemy energetyczne krajów bałtyckich zostaną zsynchronizowane z częstotliwościami europejskiego systemu elektroenergetycznego. Oprócz zakończenia handlu energią elektryczną z Rosją, ważne jest, aby Estonia ustanowiła opłatę sieciową za energię elektryczną wiosną 2021 z krajów trzecich w celu zmniejszenia nierównej konkurencji ” – dodał menadżer.

Według Elering całkowity koszt synchronizacji systemów energetycznych krajów bałtyckich z Europą Zachodnią przez Polskę wyniesie 1,3-1,5 mld euro. Unia Europejska wsparła inwestycję w maksymalnej wysokości 75 proc. We wtorek Białoruś ogłosiła rozpoczęcie eksploatacji elektrowni atomowej przy litewskiej granicy. Zgodnie z obowiązującą na Litwie ustawą o ochronie przed niebezpiecznymi elektrowniami jądrowymi, litewski operator systemu Litgrid natychmiast zablokował import prądu z Białorusi i innych krajów za pośrednictwem litewskich i białoruskich linii energetycznych.

W czerwcu 2018 r. państwa bałtyckie, Polska i Komisja Europejska podpisały w Brukseli porozumienie w sprawie synchronizacji sieci elektroenergetycznych trzech krajów bałtyckich z sieciami Europy kontynentalnej. Do 2025 roku kraje bałtyckie będą musiały ostatecznie opuścić postsowiecki system energetyczny BRELL (Białoruś, Rosja, Estonia, Łotwa, Litwa).

""

energia.rp.pl

Eksport energii elektrycznej z Rosji do krajów bałtyckich zostanie przesunięty z granicy białorusko-litewskiej na granicę rosyjsko-łotewską, ponieważ Litwa zamknęła białoruską granicę dla handlu energią elektryczną, po uruchomieniem białoruskiej elektrowni jądrowej w Ostrowcu – poinformował estoński operator energetyczny Elering.

Umowę o otwarciu granicy rosyjsko-łotewskiej na import rosyjskiej energii elektrycznej operatorzy systemu bałtyckiego podpisali we wrześniu br. Taavi Veskimägi prezes Elering wyjaśnił, że handel na granicy łotewsko-rosyjskiej rozpocznie się 5 listopada (w czwartek). Przekazywana moc będzie prawie o połowę mniejsza niż poprzednio, co oznacza, że republiki nie będą importować prądu z Białorusi.

Atom
W Polsce jest miejsce na cztery elektrownie jądrowe. Pewna jest tylko jedna
Atom
Jedna elektrownia atomowa pewna. Czy będą kolejne? Rząd rozważa
Atom
Losy małego atomu Orlenu poznamy pod koniec roku
Atom
Koreańczycy wygrywają bój o atom w Czechach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Atom
Rosatom opuścił Niemcy. Już tam nie zarobi