Reklama
Rozwiń

Greenpeace „wita” niebezpieczne odpady nuklearne w Rosji

Aktywiści rosyjskiego Greenpeace protestowali w czwartek przeciwko wznowieniu importu zubożonego uranu. Protest odbył się tuż po tym, jak transport 600 ton takiego uranu dotarł do portu w Sankt Petersburga z Niemiec.

Publikacja: 28.11.2019 18:38

Greenpeace „wita” niebezpieczne odpady nuklearne w Rosji

Foto: AFP

Protestujący wywiesili transparent „witamy na wysypisku śmieci” na moście nad linią kolejową w porcie Ust-Ługa, znajdującym się obok drugiego największego miasta Rosji.

Według ekologów 600 ton zubożonego uranu ma zostać przeładowane na pociąg towarowy i wyruszyć w drogę do Nowouralska na Uralu.

Greenpeace podkreśla, że są to niebezpieczne „odpady nuklearne” należące do europejskiej firmy Urenco.

– To niebezpieczny materiał. Dla Urenco bardziej praktyczne jest wysłać go do Rosji niż przechowywać w Niemczech. To będzie miało wpływ na przyszłe pokolenia Rosjan – tłumaczył Rashid Alimov w rozmowie z AFP.

Czytaj także: Protesty poskutkowały. Uran zakazany w Kirgistanie

To nie pierwsza krytyka takich działań, bo Rosja ma długą historię sprowadzania niebezpiecznych produktów ubocznych wzbogacania uranu z Europy.

W 2010 r. aktywiści we Francji zablokowali pociąg przewożący zubożony uran do Rosji. Wtedy nuklearna grupa Areva wstrzymała dostawy, uranu, który miał zostać wzbogacony i odesłany.

Ostatnia przesyłka została zablokowana na kilka godzin przez działaczy na terytorium Niemiec. W liście do ekologów z Bellony Rosatom tłumaczył, że zubożony uran „nie jest uważany za odpady nuklearne”, a importuje się go do Rosji „w celu wzbogacenia, a nie przechowywania”, po czym jest ponownie eksportowany.

Według Greenpeace w Rosji znajduje się już. ok 1 miliona ton produktów ubocznych wzbogacania uranu, zwanych „ogonami” uranu. Przechowuje się je w otwartych magazynach, a dalsze wzbogacanie jest nierealne i nieopłacalne.

W Rosji jest 4 obiekty do przechowywania importowanego materiału, które według Greenpeace nie dają stuprocentowego bezpieczeństwa.

Atom
Rosatom może wrócić na Węgry. Victor Orbán wdzięczny Trumpowi
Atom
Marek Woszczyk nowym prezesem atomowej spółki. Cel to zgoda na pomoc publiczną
Atom
Jest nowy plan rozwoju atomu w Polsce. Trafił do konsultacji
Atom
Nowy zarząd atomowej spółki możliwy w tym tygodniu
Atom
Kreml troszczy się o elektrownię jądrową w Iranie. I atakuje siłownie w Ukrainie
Atom
Rosatom pożegna Czechy. Praga ma nowych dostawców