Z badania „Dekarbonizacja firmy – konkurencyjność klimatyczna 2.0”, w którym przeanalizowano raportowanie środowiskowe (ESG) firm z branż bankowej, motoryzacyjnej, spożywczej, kosmetycznej, detalicznej, IT i przemysłowej, wynika że największy problem istnieje w tej ostatniej. Na uwagę i docenienie zasługuje – zdaniem autorów – postęp w branżach finansowej, detalicznej i IT.
Lista zarzutów
Jak mówi Łukasz Dobrowolski, jeden z autorów raportu, z doświadczenia w pracy z polskim rynkiem wynika, że zdecydowana większość firm jest na pierwszym i drugim poziomie zaawansowania spośród czterech. Dwa pierwsze dotyczą edukacji i mierzalności swojego śladu węglowego. – Prowadzimy pojedyncze dyskusje i projekty z firmami, które zaczynają operować na poziomie trzecim (planów dekarbonizacyjnych – red.), ale żadna nie plasuje się na poziomie czwartym (wyznaczenie celów zeroemisyjnych – red) – twierdzi. Jednym z największych problemów jest najwyższy w Europie ślad węglowy sektora energetycznego z transformacją zakładającą najdłuższy na kontynencie okres wykorzystywania węgla jako źródła energii (bez realnych, technicznych możliwości przyspieszenia wyjścia z węgla w okresie wcześniejszym lub nieco później). Autorzy stwierdzają także, że w firmach nadal wykorzystywany jest na szeroką skalę węgiel na potrzeby własnych elektrociepłowni zakładowych lub ciepła procesowego, szczególnie w sektorach energochłonnych, na przykład chemicznym. Relatywnie niewielka jest, choć w ostatnim czasie rosnąca, skala bezpośrednich inwestycji we własne odnawialne źródła energii.
Czytaj więcej
Nowy zarząd Polskiej Grupy Energetycznej spotkał się ze związkami zawodowymi w kwestii przyszłości elektrowni i kopalni węgla brunatnego w Turowie. Prezes Dariusz Marzec zapewnia, że zakład będzie dalej działał, a elektrownie nie będzie trzeba zamykać, mimo ostatniego orzeczenia sądu. O tym, jak ważny jest Turów dla systemu energetycznego, wskazują także Polskie Sieci Elektroenergetycznych.
Kto wypada najlepiej?
Autorzy raportu podkreślają, że w branżach przemysłowych, w szczególności w podziale na firmy produkujące cement, chemikalia i szkło, można zaobserwować przepaść między spółkami międzynarodowymi i polskimi. „Polskie firmy przemysłowe są na samym początku drogi, tymczasem międzynarodowe pokazują, że wdrażanie strategii klimatycznych w przemyśle ciężkim jest możliwe” – czytamy w raporcie.