Aktualizacja: 22.02.2025 20:16 Publikacja: 06.03.2024 12:48
Foto: ASTRA/Telegram
Ukraiński dron po raz drugi uderzył dziś rano (6.03) w Michajłowski Górniczo-Przetwórczy Kombinat im. Wariczewa w mieście Żeleznogorsk w obwodzie kurskim w Rosji. Jak podaje Ukraińska Prawda, powołując się na źródło w Głównym Zarządzie Wywiadu, atak na kombinat w obwodzie kurskim był operacją specjalną żołnierzy ukraińskiego wywiadu.
„Kontynuowane są wysiłki mające na celu neutralizację obiektów zaangażowanych we wspieranie korpusu okupacyjnego państwa agresora” – podało źródło. Fakt ataku potwierdził oficjalnie gubernator Roman Starowojt. Ofiar w ludziach nie ma. Płoną natomiast zbiorniki z paliwem na terenie kombinatu.
Wdrożenie unijnego rozporządzenia metanowego, prace nad zmianami w prawie geologicznym i górniczym oraz przyszłość kopalni Bielszowice omawiano podczas piątkowego posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników w Katowicach.
Ukraina oferuje Unii swój uran i tytan dla przemysłu i kompleksu wojskowo-przemysłowego. Ukraińskie złoża są w dziesiątce największych na świecie. Kraj ma też największe w Europie złoża litu. Potrzebuje inwestorów, by na wydobyciu zarabiać.
Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) sprawdził, co Polacy sądzą na temat planów Orlenu na najbliższą dekadę. Większość rodaków pozytywnie ocenia nową strategię paliwowego giganta. Rekordowym poparciem cieszą się inwestycje w OZE.
Do koncernu trafi 1,23 mld dol. z tytułu przeprowadzonej już emisji 10-letnich obligacji. Najwięcej kupiły ich podmioty z USA oraz Wielkiej Brytanii i Irlandii. Spółka pieniądze przeznaczy m.in. na budowę elektrowni oraz na zwiększenie wydobycia gazu.
Wprowadzenie ETS2 może przełożyć się na istotne podwyżki cen paliw do samochodów oraz kosztów ogrzewania mieszkań – przewidują analitycy ING BSK. Oszacowali, że po wejściu w życie tego systemu litr benzyny E95 podrożałby o 46 gr, 1 MWh gazu o 90 zł, zaś tona węgla o 400 zł.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
W ostatnich dniach były prezydent USA Donald Trump skrytykował Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go „dyktatorem” i zarzucając mu brak przeprowadzania wyborów w Ukrainie. W swoich wypowiedziach sugerował, że Ukraińcy powinni mieć możliwość głosowania, pomimo trwającej wojny, ignorując fakt, że stan wojenny uniemożliwia organizację wyborów zgodnie z ukraińskim prawem.
Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Ukrainy o wycofanie corocznej rezolucji potępiającej rosyjską napaść. Chce ją zastąpić stonowanym oświadczeniem, odebranym przez europejskich dyplomatów jako "prorosyjskie".
Rosja chwali się, że pomimo sankcji jej branża informatyczna poradziła sobie z trudnościami, zastąpiła zachodnie technologie własnymi i dalej się rozwija. Prawda jest inna.
Mijają trzy lata od napaści Rosji na Ukrainę. Kraj, który miał upaść w trzy dni, od trzech lat broni się przed najeźdźcą. Jego gospodarka boryka się z potężnymi problemami, rośnie, ale działają najważniejsze przedsiębiorstwa, kolej, poczta, banki.
Ponad połowa Polaków uważa, że Polska nie powinna przekazywać Ukrainie więcej broni - wynika z sondażu pracowni Opinia24.
Negocjatorzy z USA poinformowali Ukrainę, że Stany Zjednoczone mogą wyłączyć dostęp do sieci Starlink jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia w sprawie minerałów - podaje Reuters. Groźbę tę miał ponowić również podczas rozmów w Kijowie wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji Keith Kellogg.
„Jak ocenia Pani/Pan podjęcie przez administrację Donalda Trumpa rozmów z Rosją?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas