Aktualizacja: 21.11.2024 15:42 Publikacja: 18.12.2023 19:42
Foto: Adobe Stock
Japoński gigant Nippon Steel ogłosił plany przejęcia amerykańskiego producenta stali, który od sierpnia tego roku poszukuje kupca. Wcześniej US Steel odrzucił mniej korzystną ofertę rodzimego rywala. Japończycy zaoferowali znacznie więcej – jak donosi BBC, kwota transakcji ma sięgnąć blisko 15 mld dolarów.
Jeśli transakcja dojdzie do skutku, Japończycy stworzą jednego z największych na świecie producentów stali poza Chinami. Amerykanie tym samym stracą legendarną firmę działającą od 1901 roku, która jako pierwsza spółka w historii osiągnęła kapitalizację giełdową przekraczającą 1 mld dol. Koncern US Steel stał się symbolem wzrostu i industrializacji Stanów Zjednoczonych, choć w ostatnim czasie zaczął tracić swoją dominującą pozycję rynkową, przegrywając z tańszymi zagranicznymi konkurentami. Obecnie zatrudnia ponad 22 tysiące pracowników na całym świecie, z czego 14 tysięcy w USA.
Kreml ostro skrytykował właściciela największego w Rosji złoża metali ziem rzadkich za opóźnienia w zagospodarowaniu „strategicznie ważnego zasobu”. Prywatna firma dostała wybór: albo przyspieszy inwestycje albo straci licencję na złoże.
Obrońcy przyrody i plemię rdzennych mieszkańców amerykańskich pozywają Stany Zjednoczone, chcąc zablokować kopalnię litu w Nevadzie, która, jak twierdzą, doprowadzi do wyginięcia zagrożonego dzikiego kwiatu pustyni, zakłóci przepływ wód gruntowych i zagrozi zasobom kulturowym.
Z końcem października mija okres przejściowy dotyczący rozporządzenia o jakości paliw stałych, w tym węgla, spalanych w gospodarstwach domowych. Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz twierdzi jednak, że mamy czas do połowy listopada.
Odcięte sankcjami od rynków zagranicznych, co skutkowało gwałtownym spadkiem eksportu, rosyjskie zakłady metalurgiczne zaczęły drastycznie zmniejszać produkcję. Nie pomaga nawet rozgrzana do czerwoności machina wojenna Putina.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Orlen podpisał umowę kredytową z konsorcjum 16 banków, która gwarantuje Grupie finansowanie w wysokości 2 mld euro.
Odcięte sankcjami od rynków zagranicznych, co skutkowało gwałtownym spadkiem eksportu, rosyjskie zakłady metalurgiczne zaczęły drastycznie zmniejszać produkcję. Nie pomaga nawet rozgrzana do czerwoności machina wojenna Putina.
Koncerny metalurgiczne Rosji, które już borykają się z gwałtownym spadkiem eksportu w wyniku sankcji, otrzymały nowy cios. Turcja - jeden z głównych klientów hut oligarchów - wprowadza cła na rosyjskie wyroby stalowe.
Trzy dni przed końcem roku prezydent Joe Biden przedłużył o 2 lata zawieszenie amerykańskiego cła na stal i aluminium z Unii Europejskiej. Decyzja zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024, umożliwi kontynuowanie w tym okresie negocjacji o ostatecznym rozwiązaniu problemu stworzonego przez Donalda Trumpa.
Statki przewożące wyroby ukraińskich firm metalurgicznych i kopalń przełamały blokadę morską Rosji. W świat popłynęła stal i koncentrat rudy żelaza. Firmy liczą, że to początek powrotu do regularnej żeglugi.
Na morzach i oceanach trwa akcja wyławiania wraków okrętów wojennych z czasów II wojny światowej. Gra idzie o bezcenną „czystą” stal. Dziś jej już nie ma.
Ponad połowa stali importowanej w 2023 r. przez kraje UE pochodzi z Rosji. I ma podrasowaną metrykę.
Polska hutnicza Grupa Cognor zbuduje w Siemianowicach Śląskich walcownię prętów i kształtowników gorącowalcowanych o rocznych zdolnościach produkcyjnych sięgających 450 tys. ton wyrobów dla budownictwa i przemysłu konstrukcyjnego. Inwestycja ma kosztować 800 mln złotych i zostanie zainaugurowana 17 sierpnia 2023 r.
Producenci samochodów ciężarowych i zabudów zmniejszają emisje dwutlenku węgla i zużycie energii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas