Cena rosyjskiego gazu dostarczanego do Chin rurociągiem Siła Syberii, w pierwszych miesiącach 2021 roku wyniosła 118,5 dolara za tysiąc metrów sześciennych, wyliczyła agencja Interfax na podstawie chińskich statystyk celnych. W porównaniu z IV kwartałem rosyjski gaz potaniał o 5,9 proc., a w ujęciu rocznym o 35 proc., czyli 63,5 dolara.
Ani jeden kupiec Gazpromu nie otrzymał tak niskiej ceny jak Chiny. Nawet Białoruś, której samozwańczy prezydent nieustanne wyprasza na Kremlu zniżki, zapłaciła więcej – 128,5 dol. za tysiąc metrów sześciennych, podczas gdy główny rynek eksportowy Gazpromu – Europa – wydała na gaz średnio 170 dol. za kubik gazu.
Gazpromowi za gaz płacimy coraz mniej
Wśród dostawców surowca do Chin anty-rekordzistą cenowym także okazał się Gazprom. Turkmenistan otrzymał za swój gaz 187 dolarów za tysiąc metrów sześciennych, Kazachstan – 162 dol., Uzbekistan – 151 dol., a Myanmar (d. Birma) – 352 dol.
Tani rosyjski gaz i to w czasie, kiedy mroźny początek roku windował ceny surowca, Chińczycy zawdzięczają sobie samym. A dokładniej negocjowanemu przez dekadę a podpisanemu w 2014 r kontraktowi na 35 letnie dostawy.