Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa, podczas spotkania z Pracodawcami Pomorza powiedział, że połączenie PKN Orlen z Grupą Lotos jest nieuniknione. – Na razie nie wiadomo, kiedy rząd na połączenie się zdecyduje, ale myślę, że jest to kwestia czasu – mówił wiceminister Smoliński, cytowany przez Radio Gdańsk.
Twierdzi, że na światowych rynkach nie ma takiego średniej wielkości kraju jak Polska, gdzie byłyby dwa duże koncerny państwowe z jednej branży.
– Wszędzie jest tylko jeden i on konkuruje z innymi. Przed tym wyzwaniem na pewno staniemy – uważa Smoliński. Przekonuje, że jeśli dojdzie do fuzji, to w Gdańsku zakład produkcyjny pozostanie jako osobna spółka. Jego zdaniem to minimum, które może zagwarantować rząd.
Same spółki nie chcą się wypowiadać o możliwym połączeniu. – Nie komentujemy spraw związanych z ewentualną fuzją PKN Orlen z Grupą Lotos. To wszystko zależy od decyzji właścicieli – mówi „Rzeczpospolitej” Krystian Pater, członek zarządu ds. produkcji PKN Orlen.
