Spółka rosyjskich i kazachskiego koncernów nie może pompować ropy z dna Morza Kaspijskiego. Sankcje zatrzymały dostawy zagranicznych urządzeń wiertniczych.
Spółka wspólna Gazpromu, Łukoilu i kazachskiego Kazminajgaz nie może prowadzić prac wiertniczych na podmorskich złożach położonych na granicznych wodach Rosji I kazachstanu na Morzu Kaspijskim, podała agencja Prime. Powodem jest wstrzymanie dostaw z zagranicy sprzętu do wydobywczych prac podmorskich poinformował prezes Łukoilu Wagit Alekpierow.
Firma będzie musiała czekać na koniec sankcji, by powrócić na kaspijskie złoża. Z tego samego powodu Łukoil przerwał współpracę w francuskim Total na złożu ropy i gazu ze złóż łupkowych (Bażenowska swita). Alekpierow zapewnił, że jego koncern powróci na złoża i wyrówna straty zagranicznych partnerów.
W 2008 r na Bażenowskiej swicie (Zachodnia Syberia – od Omska po Morze Karskie) odkryto wielkie złoże lekkiej, łupkowej ropy z zasobami 169,1 mln ton paliwa umownego. Wydobycie regularne miało ruszyć od 2017 r.
Rosja nie ma jednak odpowiednich urządzeń; do sankcji były one sprowadzane z zagranicy (Niemcy, Francja, USA). Jednak zachodnie sankcję objęty też sprzęt wiertniczy do prac podmorskich i w rejonach arktycznych.
Wiceprezes Gazpromu Andriej Krugłow przyznał, że na Gazprom zostało wprowadzonych wiele ograniczeń w zakupach urządzeń i technologii wydobywczych na morzu i lądzie (Arktyka, złoża łupkowe).
– Te ograniczenia mają niewielki wpływ na naszą działalność, dzięki temu, że główne wydobycie prowadzimy na lądzie i wykorzystujemy rosyjskie maszyny – dodał Krugłow.
Jednak w październiku rosyjskie media pisały, że sankcje znacznie ograniczają pracę Gazpromu i Rosneft, co przyznał wiceminister bogactw naturalnych. Oba koncerny musiały odłożyć eksploatację wielu złóż. Projekty są coraz droższe a rosyjski sprzęt zawodny.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.