Reklama

Kiedy podłączymy się do rurociągu NATO?

Polska rozpoczyna planowanie i projektowanie naszego odcinka rurociągu paliwowego, który mamy podłączyć do systemu NATO. Na plan i projektowanie otrzymaliśmy 60 mln zł. Inwestycja będzie gotowa najwcześniej za 7 lat, ale najpewniej zajmie to znacznie dłużej.

Publikacja: 03.10.2025 13:04

Konferencja prasowa ws. podpisania porozumienia dot. rozbudowy polskiej infrastruktury paliwowej w c

Konferencja prasowa ws. podpisania porozumienia dot. rozbudowy polskiej infrastruktury paliwowej w celu przyłączenia jej do systemu rurociągów NATO

Foto: PAP/Paweł Supernak

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są plany Polski dotyczące połączenia z rurociągiem NATO?
  • Na jakim etapie jest projektowanie polskiego odcinka rurociągu?
  • Jak długo może potrwać budowa rurociągu oraz jakie są najważniejsze wyzwania związane z jego realizacją?
  • Jakie funkcje będzie pełnić nowy rurociąg i jakie korzyści przyniesie polskiemu sektorowi cywilnemu?

Środkowoeuropejski System Rurociągów NATO (CEPS) służy do przesyłania paliwa lotniczego. Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, „sieć liczy ok. 5,3 tys. km rur o średnicy 102–305 mm, prowadzących do lotnisk cywilnych i baz sił powietrznych we Francji, w Beneluksie i RFN. CEPS powołano do życia jeszcze w czasie zimnej wojny (w 1958 r.) na wypadek starcia z Układem Warszawskim. Najdalej na wschód wysunięte punkty CEPS to Neuburg w Bawarii (w Niemczech południowych) oraz Bramsche w Dolnej Saksonii (na północnym zachodzie RFN).” Z punktu widzenia Polski problemem jest to, że nie ma bezpośredniego połączenia do Polski, co oznacza, że takim sposobem paliwo do nas nie trafi.

Projektowanie zajmie 2 lata

Jednak to ma się zmienić. Zakład Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (ZIOTP), czyli komórka, która podlega Ministerstwu Obrony Narodowej i jest odpowiedzialna za przygotowanie, realizację i nadzór nad inwestycjami infrastrukturalnymi NATO w Polsce, otrzymał od Biura Zasobów NATO 60 mln zł, by zaplanować i zaprojektować taką inwestycję w Polsce. Chodzi o połączenie bazy paliwowej w Bydgoszczy podziemnym paliwociągiem z granicą niemiecką. Jego średnica to mniej niż pół metra. Samo projektowanie zajmie 2 lata. Sporządzone mają zostać m.in. studium wykonalności i operat geodezyjny.

Czytaj więcej

Trzy mity o wydatkach na obronność. Gdzie te 5 proc. PKB?

– Mówimy tutaj o projekcie rozłożonym w czasie na wiele lat. Perspektywa określenia ram czasowych tego przedsięwzięcia będzie możliwa dopiero po zaplanowaniu i zaprojektowaniu rurociągu. Wtedy, po akceptacji Rady Północnoatlantyckiej i wszystkich państw członkowskich, będzie można przystąpić do realizacji – wyjaśniał Cezary Tomczyk, wiceminister obrony. Jak mówi „Rz” jeden z wojskowych zaangażowanych w projekt, sama budowa potrwa minimum 5 lat. A raczej dłużej. By zaplanować przebieg tego paliwociągu ZIOTP podpisał w piątek porozumienie z państwową spółką PERN, która zarządza siecią ponad 2,5 tysiąca km rurociągów surowcowych i paliwowych oraz 23 bazami magazynowymi w całej Polsce.

Reklama
Reklama

– To początek wielkiej drogi, którą dzisiaj zaczynamy. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w NATO powstał wielki system rurociągów paliwowych. To strategiczne połączenie zostało wykonane na rzecz ewentualnej konfrontacji z ówczesnym Związkiem Radzieckim, a tak naprawdę z Rosją, wtedy, kiedy różnego rodzaju plany strategiczne dotyczyły ewentualnej globalnej konfrontacji. Dziś Polska dołącza do tego projektu. Chodzi o budowę rurociągów na odcinku 300 kilometrów. Mówimy o jednej z największych inwestycji w bezpieczeństwo państwa polskiego w ciągu ostatnich 30 lat. To zdolność porównywalna np. z pozyskaniem myśliwca piątej generacji albo innej unikalnej technologii, której brakuje polskiejarmii – tłumaczył Tomczyk.

Do czego podłączymy rurociąg?

Warto podkreślić, że jest to infrastruktura „dual use” i na Zachodzie w czasie pokoju te paliwociągi są wykorzystywane do celów cywilnych. Tą drogą jest dostarczane paliwo lotnicze na cywilne lotniska. Jak podaje OSW, 90 proc. kosztów operacyjnych systemu udaje się pokryć właśnie z opłat klientów biznesowych. Z założenia podobnie ma to działać w Polsce. – Te rurociągi mają zapewnić bezpieczeństwo militarne, ale na co dzień będą mogły dostarczać paliwo na rynek cywilny – mówił z kolei Wojciech Wrochna, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.

Czytaj więcej

Na Pomorzu przerzut wojsk ma być łatwiejszy

Jednak nawet jeśli polska strona to zaplanuje i później ruszy z budową, w najbardziej optymistycznym wariancie taki rurociąg będzie gotowy dopiero za 7 lat. Co kluczowe, cała inwestycja nie ma sensu, jeśli ze swojej strony rurociągu nie podciągną Niemcy. A ostatnie lata pokazują, że projekty inwestycyjne napotykają w Niemczech na znacznie większą inercję niż w Polsce, a na dodatek ta sprawa jest dla Niemców na pewno znacznie mniej priorytetowa niż dla nas. Wydaje się, że wymuszenie realizacji tej inwestycji powinno być jednym z priorytetów w rozmowach polsko-niemieckich

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są plany Polski dotyczące połączenia z rurociągiem NATO?
  • Na jakim etapie jest projektowanie polskiego odcinka rurociągu?
  • Jak długo może potrwać budowa rurociągu oraz jakie są najważniejsze wyzwania związane z jego realizacją?
  • Jakie funkcje będzie pełnić nowy rurociąg i jakie korzyści przyniesie polskiemu sektorowi cywilnemu?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

Środkowoeuropejski System Rurociągów NATO (CEPS) służy do przesyłania paliwa lotniczego. Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, „sieć liczy ok. 5,3 tys. km rur o średnicy 102–305 mm, prowadzących do lotnisk cywilnych i baz sił powietrznych we Francji, w Beneluksie i RFN. CEPS powołano do życia jeszcze w czasie zimnej wojny (w 1958 r.) na wypadek starcia z Układem Warszawskim. Najdalej na wschód wysunięte punkty CEPS to Neuburg w Bawarii (w Niemczech południowych) oraz Bramsche w Dolnej Saksonii (na północnym zachodzie RFN).” Z punktu widzenia Polski problemem jest to, że nie ma bezpośredniego połączenia do Polski, co oznacza, że takim sposobem paliwo do nas nie trafi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ropa
Będą cła na ropę z Rosji. Zapłacą tylko Węgry i Słowacja
Ropa
Amerykanie kupieni za 4,6 mld dolarów? Exxon dogadał się z Rosnieftem
Ropa
19. pakiet antyrosyjskich sankcji UE opóźniony. Efekt Donalda Trumpa
Ropa
Ukraińskie drony uderzyły w rafinerię leżącą 1340 km od Ukrainy. Potężny pożar
Ropa
Czarny piątek rosyjskiej ropy. Kolejne kraje uderzają sankcjami
Reklama
Reklama