W listopadzie właściciele greckich tankowców zmniejszyli ilość przewożonej rosyjskiej ropy. Według agencji Bloomberg liczba tankowców udających się w listopadzie do Rosji spadła o jedną czwartą w porównaniu z ubiegłym miesiącem i o 60 proc. w porównaniu z czerwcem.
Czytaj więcej
Rosja zmniejszyła eksport ropy naftowej drogą morską do najniższego poziomu od czterech miesięcy. To pochodna amerykańskich sankcji nakładanych na tankowce z rosyjską ropą.
To pochodna zdecydowanych działań Białego Domu. Administracja Joe Bidena wysłała niedawno do 30 firm kontrolujących około 100 tankowców, pisma z żądaniem informacji i dokumentów na temat transportu i zaangażowania armatorów w transport rosyjskiego surowca. Armatorzy, którzy się do tego nie zastosują, odpowiedzą osobiście. Amerykanie zagrozili im więzieniem i utratą dostępu do rynku USA.
Przedstawiciele dwóch firm ubezpieczeniowych potwierdzili, że ton rozmów z władzami amerykańskimi zmienił się w ostatnich tygodniach. Stany Zjednoczone nałożyły już sankcje na kilka tankowców i ich właścicieli. Według Bloomberga większość z nich należała do rosyjskiego przedsiębiorstwa żeglugowego Sowkomfłot.
Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na kilka tankowców
Wcześniej Departament Skarbu USA postraszył greckich właścicieli tankowców, żądając wyjaśnień, co zrobili, aby dotrzymać ustalonych przez G7 i UE limitów cenowych na rosyjską ropę. Według dostępnych danych, w listopadzie greckie tankowce przetransportują 15 ładunków ropy Urals. W październiku przewiozły 20 ładunków.