Arabia Saudyjska i inni producenci z Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zapowiedzieli dobrowolną redukcję wydobycia od maja do końca tego roku. Oznacza to, że Arabia Saudyjska nadal produkuje około dziewięciu milionów baryłek dziennie. Beczka to 159 litrów.
Czytaj więcej
Już w niedzielę mają spotkać się przedstawiciele państw należących do naftowego kartelu OPEC+. W twardej wspólnej polityce tych eksporterów zaczynają pojawiać się pęknięcia, które mogą doprowadzić do odwrócenia trendu spadkowego cen.
Rosja poinformowała w poniedziałek, że od sierpnia zmniejszy eksport ropy o pół miliona baryłek dziennie. Jest to część planu na rzecz utrzymania równowagi na rynku ropy naftowej, powiedział rosyjskim mediom minister energetyki Aleksander Nowak.
Obie decyzje prawdopodobnie doprowadzą do gwałtownego wzrostu cen ropy.
Ceny ropy naftowej mogą gwałtownie skoczyć
Komunikat o ograniczeniu wydobycia spowodował, że ceny ropy Brent, globalnego benchmarku ropy naftowej, wzrosły o 1% do poziomu 76 USD za baryłkę. WTI, amerykański benchmark, wzrósł o 1,1% do 71 USD – informuje CNN.