Rosyjski rząd zawiesił w poniedziałek obowiązujący od 1 marca zakaz eksportu benzyn. Zawieszenie ma obowiązywać do 30 czerwca, ale i to może się zmienić. Ministerstwo Energetyki Rosji twierdzi, że to nie braki na rynku krajowym ani wojna były powodem zniesienia zakazu.
Rynek krajowy ma być w pełni zaopatrzony w benzyny. Według ministerstwa zapasy paliw wynoszą obecnie około 2,1 mln ton w przypadku benzyn i 4 mln ton w przypadku oleju napędowego.
„Decyzja rządu o zniesieniu zakazu eksportu (benzyn – red.) wynika w dużej mierze z konieczności wsparcia rosyjskich rafinerii. Borykają się one z rosnącymi kosztami zarówno na skutek sankcji wydłużających czas remontów rafinerii, jak i zniszczenia infrastruktury rafinerii ropy naftowej (przez Ukrainę - red.)” – mówi rozmówca agencji Prime.
W Rosji brakuje benzyny
Zdaniem Kiriła Rodionowa, eksperta rynku paliw, eksport benzyny będzie wspierał marże rafinacji ropy naftowej, gdyż w odróżnieniu od eksportu krajowego, gdzie ceny są regulowane przez rząd, sprzedaż za granicę jest wolnorynkowa.
Czytaj więcej
Zgoda Niemiec może być decydującym krokiem przybliżającym Waszyngton i jego sojuszników do nowego, znaczącego pakietu pomocowego dla Kijowa, niezależnie od wyników amerykańskich wyborów. Mowa jest o 50 mld dolarów.