Unimot z dużymi stratami na handlu dieslem. Zamieszanie na rynku paliw

Importer paliw boleśnie odczuwa brak równowagi popytowo-podażowej i cenowej, jaką widać ostatnio na polskim rynku oleju napędowego. W III kwartale utracone z tego tytułu korzyści szacuje na 72,4 mln zł.

Publikacja: 08.11.2023 10:07

Unimot z dużymi stratami na handlu dieslem. Zamieszanie na rynku paliw

Foto: Adobe Stock

W III kwartale grupa Unimot wypracowała 3,36 mld zł przychodów i 25,4 mln skorygowanego EBITDA (uwzględnia wycenę zapasu obowiązkowego paliw, uzasadnione przesunięcia w czasie kosztów i przychodów oraz zdarzenia jednorazowe) - wynika z szacunków spółki. W ujęciu rok do roku oba rezultaty spadły, odpowiednio o 11,9 proc. i 79 proc. O tak dużych zniżkach zdecydowała głównie sytuacja na polskim rynku oleju napędowego.

Opłakane skutki wyborczego spadku cen diesla

Unimot zauważa, że od II połowy sierpnia tego roku krajowe notowania oleju napędowego były znacznie niższe od występujących na rynkach zagranicznych. W efekcie grupa musiała ograniczyć obroty importowanym dieslem oraz jego sprzedaż w Polsce. Jednocześnie koncentrowano się na eksporcie paliw do Ukrainy, realizacji wcześniej zaciągniętych zobowiązań dotyczących dostaw oleju napędowego do krajowych kontrahentów oraz zaopatrywaniu własnej sieci stacji działających pod marką Avia.

Czytaj więcej

Roszady w litewskiej spółce Orlenu. Prezes odwołany

Nazwa Orlen się nie pojawia, ale...

Zarząd Unimotu dokonał analizy wpływu negatywnych warunków rynkowych na polskim rynku diesla na kondycję finansową grupy. Uwzględniono w niej m.in. brak możliwości realizacji zaciągniętych zobowiązań kontraktowych w oparciu o zakupy oleju napędowego w Polsce, ze względu na ograniczony do niego dostęp, i tym samym konieczność zaspokojenia roszczeń odbiorców droższym importu.

Zarząd szacuje, że grupa w konsekwencji tej sytuacji utraciła korzyści rzędu 72,4 mln zł. Jego zdaniem, zostałyby osiągnięte, gdyby otoczenie rynkowe w III kwartale nie odbiegało w znacznym stopniu od warunków obrotu dieslem obserwowanych w poprzednich okresach. Wprawdzie spółka za tę sytuację nie oskarża wprost grupy Orlen, ale na rynku powszechnie uważa się, że to działania płockiego koncernu doprowadziły do zachwiania równowagi popytowo-podażowej i cenowej na polskim rynku paliw.

Nikt nie spodziewał się takiego zamieszania na rynku paliw

Adam Sikorski, prezes Unimotu, cytowany w komunikacie prasowym spółki, zauważa, że występujące w III kwartale wyjątkowo niekorzystne zjawiska w biznesie diesla były trudne do przewidzenia. Nie spodziewano ich się też w tak szeroko zakrojonej skali. „Liczę na to, że sytuacja szybko wróci do normy i będziemy działać w takim otoczeniu rynkowym, w jakim działaliśmy do tej pory” - wyraża nadzieję Sikorski.

Wyniki Unimotu byłby jeszcze gorsze od zaprezentowanych, gdyby nie pozytywne efekty przejętych niedawno firm: Olavion, Unimot Commodities, Unimot Terminale, Unimot Infrastruktura, Unimot Bitumen, RCEkoenergia i Unimot Aviation. W III kwartale osiągnęły one 49,2 mln zł skorygowanego wyniku EBITDA.

W III kwartale grupa Unimot wypracowała 3,36 mld zł przychodów i 25,4 mln skorygowanego EBITDA (uwzględnia wycenę zapasu obowiązkowego paliw, uzasadnione przesunięcia w czasie kosztów i przychodów oraz zdarzenia jednorazowe) - wynika z szacunków spółki. W ujęciu rok do roku oba rezultaty spadły, odpowiednio o 11,9 proc. i 79 proc. O tak dużych zniżkach zdecydowała głównie sytuacja na polskim rynku oleju napędowego.

Opłakane skutki wyborczego spadku cen diesla

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Paliwa
Daniel Obajtek: Dzisiejszy Orlen bardziej łupi Polaków. Paliwo powinno kosztować ok. 5,40-5,50 zł
Paliwa
Unimot liczy na poprawę w paliwach płynnych
Paliwa
Ostatni dzwonek na dywidendę od Orlenu
Paliwa
Tegoroczne wakacje dla stacji paliw okresem żniw
Paliwa
Ceny paliw mocno spadają. Będzie znów „5” z przodu?