PSE podjęły taką decyzję z powodu przewidywanego do niedzieli niskiego zapotrzebowania na energię elektryczną i jednocześnie prognozowanej wysokiej produkcji farm wiatrowych.
Na piątek, sobotę i niedzielę prognozowana jest wysoka produkcja energii przez farmy wiatrowe, a jednocześnie przewidywane jest niskie zapotrzebowanie odbiorców. W związku z tym PSE przewiduje potrzebę stosowania środków równoważenia bilansu Krajowego Systemu Elektroenergetycznego w postaci redukcji generacji farm wiatrowych.
Czytaj więcej
Operator systemu przesyłowego energii elektrycznej Polskie Sieci Elektroenergetyczne w poniedziałek i wtorek polecał ograniczenie produkcji farm wiatrowych. Powodem było niskie zapotrzebowanie na moc i energię elektryczną przy wysokiej generacji z wiatru. Nadwyżki trafiły do Niemiec i na Słowację.
„Aktualne prognozy bilansu KSE wskazują na konieczność dokonania redukcji na poziomie okresowo przekraczającym 5 GW. Faktyczny poziom redukcji będzie uzależniony od bieżącej sytuacji bilansowej w KSE oraz zakresu innych dostępnych środków do równoważenia bilansu” - poinformował operator w komunikacie. Moc zainstalowana turbin wiatrowych w Polsce sięga 9 GW, w piątek o poranku ich generacja sięgała 5,6 GW.
Z tych samych powodów, wysokiej generacji z wiatru i niskiego zapotrzebowania PSE ograniczało już produkcję farm wiatrowych w poniedziałek i wtorek, 26 i 27 grudnia. Redukcja wynosiła wówczas jednak ledwie od 400 do 800 MW.