Ustawa odległościowa z nowym nadzorcą, ale nadal bez pełnego poparcia

Liberalizacja ustawy, która blokuje budowę nowych farm wiatrowych powinna trafić do Sejmu jeszcze w tym półroczu. Ministerstwo klimatu i środowiska, chce, aby nowe wiatraki pozwoliły na zwiększenie mocy OZE w systemie elektroenergetycznym z obecnych 18,1 do 50 GW w 2030 r. W rządzie jednak brakuje w tym temacie jednomyślności.

Publikacja: 21.04.2022 12:18

Ustawa odległościowa z nowym nadzorcą, ale nadal bez pełnego poparcia

Foto: Adobe Stock

Na wniosek minister klimatu i środowiska Anny Moskwy projekt nowelizacji ustawy z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych został przekazany do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w celu kontynuowania prac legislacyjnych. Za ich finalizację odpowiedzialny będzie Pełnomocnik Rządu ds. OZE Ireneusz Zyska.

Ministerstwo klimatu i środowiska kontynuuje prace nad projektem zmiany ustawy odległościowej, które wcześniej prowadziło ministerstwo rozwoju i technologii. O przekazaniu tej ustawy do innego już resortu informowaliśmy 15 kwietnia br.

– Po zmianie gospodarza projektu trwają prace i analizy zmierzające do szybkiego przekazania projektu do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów – podkreśla resort klimatu.

Uelastycznienie tzw. zasady 10H jest kluczowe dla dalszego rozwoju technologii wiatrowej na lądzie oraz możliwości wykorzystania taniej energii dla przemysłu. Nowe propozycje mają na celu modyfikację przepisów, które pozwolą na realizację nowych inwestycji w zakresie wznoszenia elektrowni wiatrowych. – Przedstawione w marcu br. założenia do aktualizacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku przewidują dalszy rozwój OZE oraz dynamizację we wszystkich sektorach, co przy zwiększonych ambicjach może oznaczać osiągniecie 50 GW zainstalowanej mocy w odnawialnych źródłach już w 2030 r. – podkreśla resort.

W założeniu przepisy mają też zapewnić właściwy poziom kontroli nad tym procesem przez władze gminne i społeczność lokalną, a także odpowiedni poziom bezpieczeństwa eksploatacji elektrowni wiatrowych przy pełnej informacji o planowanej inwestycji dla mieszkańców gmin, w których lokalizowane będą instalacje wiatrowe.

Mimo zwiększenia tempa prac, nadal nie ma pełnego poparcia dla tego projektu wewnątrz rządu. Przeciw liberalizacji tej ustawy jest Solidarna Polska oraz pojedynczy posłowie PiS.

Na wniosek minister klimatu i środowiska Anny Moskwy projekt nowelizacji ustawy z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych został przekazany do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w celu kontynuowania prac legislacyjnych. Za ich finalizację odpowiedzialny będzie Pełnomocnik Rządu ds. OZE Ireneusz Zyska.

Ministerstwo klimatu i środowiska kontynuuje prace nad projektem zmiany ustawy odległościowej, które wcześniej prowadziło ministerstwo rozwoju i technologii. O przekazaniu tej ustawy do innego już resortu informowaliśmy 15 kwietnia br.

OZE
Fotowoltaika nadal czeka w rządowej zamrażarce
OZE
OZE z rekordami i bez wyłączeń. Tańszy prąd z Polski kupowano m.in. w Niemczech
OZE
Wiatraki wykręciły rekordowe wyniki Polenergii
OZE
OZE produkują znów więcej, niż możemy wykorzystać. PSE redukują fotowoltaikę
OZE
Odmowy przyłączeń OZE pod warunkami. URE przypomina zasady