Skąd wziąć miliardy na OZE. Odejście od paliw z Rosji będzie kosztowne

Odejście od paliw z Rosji długofalowo miałoby oprzeć się na OZE. Tyle że wtedy tylko rozbudowa sieci energetycznych wymagałaby 100 mld zł nakładów.

Publikacja: 30.03.2022 21:01

Farma wiatrowa i panele fotowoltaiczne w okolicach Bogatyni

Farma wiatrowa i panele fotowoltaiczne w okolicach Bogatyni

Foto: Bloomberg

Ironia losu: polska energetyka ma odejść od paliw kopalnych z Rosji najszybciej w Europie. Co Bruksela chciała uczynić za pięć lat, Warszawa chce zrobić w osiem miesięcy. Długofalowo rząd zapowiada nowy system energetyczny oparty na odnawialnych źródłach energii o mocy blisko 50 GW do 2030 r.

Zgodnie z zapowiedziami rządu rychło do Sejmu trafi ustawa, która już w kwietniu i maju zablokuje import węgla z Rosji (8 do 10 mln ton przy rocznym zużyciu rzędu 65 mln ton). Ale udział węgla z Rosji już dziś jest fikcją. Sprzedawcy tego paliwa, które trafia głównie do ciepłowni i odbiorców indywidualnych, twierdzą, że węgla w ogóle brakuje, nie mówiąc o tym z Rosji. Tę lukę mogą próbować zapełnić węglem krajowym oraz importem z Australii, USA, Kolumbii, RPA. Będzie jednak drożej, bo koszty frachtu rosną.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
OZE
Rząd na nowo mebluje aukcje dla morskiej energetyki wiatrowej
Materiał Partnera
Sam Hall: OZE pomogły Wielkiej Brytanii odejść od węgla
OZE
Polski gigant bierze kredyt na OZE w BGK i w chińskim banku
OZE
Kontrole domowej fotowoltaiki wykazały nieprawidłowości
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
OZE
Dariusz Marzec, prezes PGE: Jestem wielkim fanem morskich farm wiatrowych