Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.10.2025 06:27 Publikacja: 30.03.2022 21:01
Farma wiatrowa i panele fotowoltaiczne w okolicach Bogatyni
Foto: Bloomberg
Ironia losu: polska energetyka ma odejść od paliw kopalnych z Rosji najszybciej w Europie. Co Bruksela chciała uczynić za pięć lat, Warszawa chce zrobić w osiem miesięcy. Długofalowo rząd zapowiada nowy system energetyczny oparty na odnawialnych źródłach energii o mocy blisko 50 GW do 2030 r.
Zgodnie z zapowiedziami rządu rychło do Sejmu trafi ustawa, która już w kwietniu i maju zablokuje import węgla z Rosji (8 do 10 mln ton przy rocznym zużyciu rzędu 65 mln ton). Ale udział węgla z Rosji już dziś jest fikcją. Sprzedawcy tego paliwa, które trafia głównie do ciepłowni i odbiorców indywidualnych, twierdzą, że węgla w ogóle brakuje, nie mówiąc o tym z Rosji. Tę lukę mogą próbować zapełnić węglem krajowym oraz importem z Australii, USA, Kolumbii, RPA. Będzie jednak drożej, bo koszty frachtu rosną.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Miała być perłą w koronie polskiej, nowoczesnej energetyki, a okazała się spółką z długami i problemami. Jednak...
Duński gigant energetyczny Ørsted planuje zwolnić do końca 2027 r. około 2000 pracowników, czyli jedną czwartą s...
Sejm zdecydowaną większością głosów poparł nowelizację ustawy o morskich farmach wiatrowych. Poza ułatwieniami d...
Czy szykują się kolejne obostrzenia dla lądowych farm wiatrowych? Takie zarzuty padają po publikacji projektu wy...
Polskie firmy zaczynają dominować w łańcuchu dostaw i przy budowie lądowych farm wiatrowych. Tauron przy realiza...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas