Jesteśmy świadkami rewolucji fotowoltaicznej. W zaledwie sześć lat moc instalacji PV wzrosła ze 108 MW w 2015 r. do ponad 6,3 GW we wrześniu 2021 r., z czego blisko 4,8 GW stanowiły instalacje prosumenckie. Dziś mamy ich już ponad 700 tys. To efekt wdrożonych mechanizmów wsparcia m.in. w postaci mechanizmu opustów oraz programów „Mój prąd”, „Czyste powietrze” czy „Agroenergia”. Duży wpływ miało również wprowadzenie systemu aukcyjnego i zmiany legislacyjne, które czynią technologie OZE powszechnie dostępne i bardziej opłacalne.
Koniec opustów
W ubiegłym miesiącu Sejm uchwalił projekt poselski dot. nowelizacji ustawy o OZE, która przede wszystkim zmieni system rozliczania prosumentów za pomocą opustów, tj. z rozliczenia ilościowego na rozliczenie wartościowe, związane ze sprzedażą nadwyżek energii. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 kwietnia 2022 r. Ich wprowadzenie jest niezbędne dla zapewnienia dalszego przyrostu rozproszonych instalacji OZE. Nie tylko ze względu na konieczność implementacji dyrektyw unijnych, ale przede wszystkim po to, aby zrównoważyć źródła generujące energię elektryczną z bieżącym zapotrzebowaniem odbiorców. Do tego potrzebny jest elastyczny system elektroenergetyczny, w którym istnieją m.in. bodźce do częściowego przesunięcia zapotrzebowania na energię na godziny pozaszczytowe. Intensywny wzrost liczby prosumentów w obecnym mechanizmie opustów będzie to bardzo utrudniał, a w przyszłości uniemożliwi zostanie prosumentem osobom zainteresowanym. Wpłynie to także negatywnie na obecnych prosumentów, gdyż ze względu na obciążenia sieci, ich instalacje będą podlegały automatycznym wyłączeniom.
Naszym celem jest, aby prosument realizował swoją podstawową funkcję i wykorzystywał maksymalnie energię wyprodukowaną przez siebie. Nowoczesny prosument to aktywny uczestnik rynku energii elektrycznej, który wdraża technologie magazynowania i zarządzania energią w gospodarstwie domowym, ale również reaguje na bodźce cenowe w celu optymalizacji wysokości swoich rachunków.
Prosumenci będą rozliczać się w prosty i korzystny sposób, ponieważ nadal nie będą musieli płacić podatku dochodowego PIT, akcyzy i VAT od wyprodukowanej energii. Będą natomiast ponosić koszty opłat dystrybucyjnych zmiennych, podobnie jak wszyscy odbiorcy energii w Polsce.