W terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu zakończył się rozładunek 50. dostawy LNG w 2022 roku. Do 21 listopada było ich więc dokładnie 20 więcej, niż rok temu. Te 20 dostaw różnicy w stosunku do 30 dostaw w roku 2021, to właśnie 67% wzrost ilustrujący skalę intensyfikacji importu LNG do Polski. Wystarczy przypomnieć, że w całym roku 2018 było ich tylko 23, a pierwszą dostawę w historii polskiego gazoportu zrealizowano zaledwie 7 lat temu, w grudniu 2015 roku. Wzrost liczby dostaw, z których część jest realizowana z wykorzystaniem pierwszych wyczarterowanych jednostek (o pierwszej dostawie informowaliśmy w maju), to wypadkowa kolejnych kontraktów i zakupów spotowych, a także rozbudowy samego gazoportu jak też doświadczenia i wysokich kwalifikacji personelu Terminalu LNG i innych firm zaangażowanych w te operacje.

50 dostaw w ciągu 325 dni oznacza średnio niecały tydzień na jedną dostawę. To bardzo wysokie tempo dostaw realizowanych przez PGNIG jest możliwe dzięki szczególnym staraniom wszystkich podmiotów zaangażowanych w te operacje w tym m.in. załóg statków, służb portowych, a przede wszystkim pilotów morskich i samego gazoportu. Dość powiedzieć, że rozładunek gazu trwa co najmniej kilkanaście godzin, a w stałym pogotowiu jest między innymi jednostka pożarnicza, z których najnowszy, zwodowany niedawno „Strażak-28”, został przez producenta specjalnie przystosowany do asystowania zbiornikowcom LNG.

Honorowy tytuł 50. tegorocznego dostawcy LNG dzierży metanowiec Al Shamal (arab. Północ). Dostarczył on z Kataru ok. 120 mln m sześciennych gazu ziemnego (wolumen po regazyfikacji) – wystarczającą ilość, aby zasilić wszystkie korzystające z gazu krajowe gospodarstwa domowe przez 8 dni.

Wymiary tej jednej z największych jednostek pływających, to 50 metrów szerokości i 315 metrów długości. Na takiej powierzchni można pomieścić blisko 70 standardowych kortów tenisowych (23,77 x 8,23 metrów), co oznacza, że wszystkich 128 graczy eliminacji do tegorocznego French Open mogłoby zagrać jednocześnie na pokładzie tego kolosa i zawsze by mieli możliwość wyboru kortu.

Al Shamal zawinął do gazoportu w Świnoujściu po raz piąty. Była to jednocześnie 110. dostawa LNG z Kataru, a 16. w 2022 roku. Całkowity wolumen ładunków LNG, jakie w tym roku zostały już dostarczone do Świnoujścia, przekroczył 3,8 mln ton. Zadecydowaną większość dostaw, bo aż 31, stanowiły dostawy ze Stanów Zjednoczonych.

W Świnoujściu kontynuowana jest rozbudowa terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego, który z początkiem 2024 roku osiągnie przepustowość 8,3 mld m³ gazu ziemnego. Oznacza to nie tylko nowe możliwości, ale także nowe wyzwania, zwłaszcza dla regionu, gdyż do tego czasu, m.in. dzięki inwestycji innego podmiotu z Grupy ORLEN, ORLEN Paliwa Sp. z o.o., w Terminal Gazu Płynnego w Policach, obszar portów Szczecin - Świnoujście - Police pretenduje do grona głównych hubów na rynku paliw gazowych w rejonie Bałtyku. Po uwzględnieniu wspólnego projektu PKN ORLEN S.A. i Northland Power Inc., w ramach którego na potrzeby morskiej farmy wiatrowej Baltic Power powstanie w Świnoujściu pierwszy w Polsce terminal instalacyjny, a w Szczecinie - fabryka turbin Vestas, nasze zachodnie wybrzeże ma szansę stać się jednym z kluczowych obszarów na mapie energetycznej tej części Europy.

Materiał Partnera