System z Bretton Woods na dekady ukształtował system gospodarczy świata. Struktury takie jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy oraz swobodny przepływ towarów zagwarantował Stanom Zjednoczonym uprzywilejowaną pozycję w ekonomicznym krwioobiegu.
Dziś wiadomo już, że Amerykanie nie byli jedynymi beneficjentami Bretton Woods. Skorzystały z niego m.in. Chiny, które szybko awansowały na pozycję gospodarczego wicelidera i rzuciły wyzwanie interesom Waszyngtonu. Tocząca się dziś amerykańsko-chińska wojna handlowa to element walki o globalną hegemonię, a jednym z jej najciekawszych elementów jest spór o dominację w przemyśle high – tech. Nowe technologie mogą przechylić szalę zwycięstwa w walce o gospodarczy prymat na świecie, a ważny dla ich rozwoju jest dostęp do rzadkich surowców w jak najniższej cenie.
Kopalnia Sierra Gorda w Chile, fot. mat pras.
Polska również stanowi element globalnej układanki związanej z rzadkimi metalami. Ich producentem jest bowiem państwowy KGHM – jedna z największych europejskich firm surowcowych.
Chodzi m.in. o ren, który jest produktem ubocznym w procesie produkcji miedzi, a wykorzystuje się go do produkcji elementów silników odrzutowych, turbin gazowych czy wysokooktanowych benzyn. Światowe zasoby tego metalu są bardzo małe – mówimy tu o około 17 tys. ton. Występują głównie w Chile, USA, Kanadzie, ale również Rosji, Kazachstanie i Uzbekistanie (druga grupa państw jest ściśle związana z Chinami). Tymczasem KGHM Metraco należy do największych, globalnych producentów renu.