Gazprom opublikował dane o wydobyciu gazu: jest ono najniższe w 34-letniej historii koncernu. Na koniec 2023 roku łączne wydobycie gazu przez wszystkie spółki koncernu wyniosło 359 mld m sześc. To o 13 proc. mniej niż w 2022 r. i o 30 proc. mniej niż w przedwojennym 2021 r. Dekadę temu Gazprom pompował blisko 600 mld m sześc. gazu. Dla porównania, liderujące od 15 lat na gazowym tronie USA wyprodukowały w minionym roku 980 mld m sześc. gazu.
Czytaj więcej
Podczas kiedy Zachód od dwóch lat dyskutuje o przekazaniu Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów, Kreml bez wahania zagarnia kolejny zachodni majątek w Rosji. Tym razem jest to blisko ćwierć miliarda euro należące do Deutsche Banku. O zajęcie niemieckich pieniędzy wnioskował Gazprom.
Najniższe wydobycie Gazpromu w historii
„Ubiegłoroczne wyniki spółki były najgorsze od 34 lat, czyli od przekształcenia sowieckiego ministerstwa przemysłu gazowniczego w Gazprom. (...) Inwazja rosyjska na Ukrainę i nieudana próba „zamrożenia Europy” postawiła krzyżyk na firmie dysponującej największymi potwierdzonymi zasobami gazu na świecie” – pisze „The Moscow Times” (opozycyjna rosyjskojęzyczna gazeta wydawana w Holandii).
W publikacji zauważono, że Gazprom, utraciwszy Europę, utracił rynek zbytu, na który pracował przez ponad pół wieku. Dostawy do Europy skurczyły się do 28 mld m sześc. (tuż przed pandemią - w 2019 r. - wyniosły ponad 170 mld m sześc.). Odpowiada to poziomowi z drugiej połowy lat 70. XX wieku. Teraz koncern zmuszony jest zamrażać produkcję na polach gazowych i zwalniać ludzi. A jest to armia ponad 400 tysięcy pracowników.
Czytaj więcej
Po rekordowej w swojej historii stracie, zaliczonej w minionym roku, rosyjski Gazprom zaczął wyprzedawać majątek. Oficjalny powód to przeprowadzka do nowej siedziby pod St. Petersburgiem. Ale to tylko część prawdy.