W zapowiedzi prac legislacyjnych rady ministrów zapowiedziano nie tylko datę przyjęcia projektu przez rząd (II kwartał 2018 r.), ale też podstawowe założenia dotyczące nowego mechanizmu wsparcia jednoczesnej produkcji prądu i ciepła.
Ten obecny – oparty na certyfikatach (żółtych dla jednostek gazowych i czerwonych dla węglowych) – kończy się w tym roku. „Brak określenia mechanizmu wsparcia generuje niepewność po stronie operatorów istniejących jednostek, co do możliwości ich funkcjonowania po 2018 r., a także nie generuje bodźców inwestycyjnych dla budowy nowych źródeł wytwórczych" - uzasadniano na stronie KPRM.