Trwający w Warszawie kongres Geen Power przyciągnął rzesze biznesmenów i polityków zaangażowanych w energetykę. – Skoro Jan Kulczyk przechodzi na zieloną stronę mocy, to on ma wyczucie, że jest w tym duży biznes – powiedział na otwarciu kongresu wicepremier Waldemar Pawlak. Biznesmen Jan Kulczyk słuchał tego przemówienia siedząc na widowni, wśród uczestników konferencji.

Waldemar Pawlak ocenił, że największą przeszkodą w rozwijaniu odnawialnych źródeł energii jest w Polsce dostęp do finansowania. – Największy opór jest ze strony finansów. Kluczową sprawą jest udzielenie szerokiego wsparcia, takiego jak dawał kiedyś Ekofundusz – powiedział Pawlak.

Rainer Hinrichs Rahlwes, prezes Europejskiej Federacji Energii Odnawialnej (EREF) ocenił na kongresie Green Power w Warszawie, że możliwe jest osiągnięcie 100 proc. produkcji zielonej energii w Unii Europejskiej. – Wierzę, że będziemy mieli 100 proc. zielonej energii elektrycznej w 2050 r., możliwe jest to też w przypadku ciepła i chłodu. Najtrudniej będzie osiągnąć ten cel w transporcie – powiedział Rahlwes.

Przypomniał, że w 2001 r. zainstalowano na europejskim rynku 5 tys. MW nowych mocy w energetyce odnawialnej, w 2006 r. było to już 10 tys. MW, w 2009 r. – 15 tys. MW. – W 2009 r. mieliśmy ponad 20 tys. MW nowych mocy, w tym roku spodziewam się, że wynik ten zostanie przekroczony – dodał Rahlwes.

Przedstawiciel ambasady USA Bradford Bell wskazał na trzy wspólne cele Polski i Stanów Zjednoczonych w energetyce: niezależność, wzmocnienie gospodarki i ochrona natury.