Reklama

PIG szacuje zasoby gazu łupkowego na 346-768 mld m sześc.

W Polsce jest od 346 do 768 mld m3 surowca To 7 – 15 razy mniej, niż szacowali Amerykanie Opublikowane wczoraj prognozy są bardzo ostrożne

Publikacja: 22.03.2012 03:20

PIG szacuje zasoby gazu łupkowego na 346-768 mld m sześc.

Foto: Bloomberg

Red

Pań­stwo­wy In­sty­tut Geo­lo­gicz­ny osza­co­wał za­so­by ga­zu łup­ko­we­go w Pol­sce na­da­ją­ce­go się do wy­do­by­cia na 346 – 768 mld m sześc. – To od 2,5 do 5,5 ra­zy wię­cej niż su­row­ca z wcze­śniej udo­ku­men­to­wa­nych złóż kon­wen­cjo­nal­nych (145 mld m sześc. – red.). Przy uwzględ­nie­niu peł­ne­go za­po­trze­bo­wa­nia Pol­ski na gaz wraz z su­row­cem w zło­żach kon­wen­cjo­nal­nych wy­star­czy go na 35 – 65 lat – twier­dzi Piotr Woź­niak, wi­ce­mi­ni­ster śro­do­wi­ska i głów­ny geo­log kra­ju.

PIG po­dał też sza­cun­ki do­ty­czą­ce za­so­bów ro­py łup­ko­wej. Wy­no­szą one 215 – 268 mln ton. To od 8,5 do 10,5 ra­zy wię­cej niż su­row­ca z wcze­śniej udo­ku­men­to­wa­nych złóż kon­wen­cjo­nal­nych (po­nad 25 mln ton). Przy uwzględ­nie­niu peł­ne­go za­po­trze­bo­wa­nia Pol­ski na ro­pę (ze zło­ża­mi kon­wen­cjo­nal­ny­mi) wy­star­czy jej na 10 – 12 lat.

Sza­cun­ki In­sty­tu­tu są du­żo niższe niż mó­wi­ły to ubie­gło­rocz­ne pro­gno­zy ame­ry­kań­skiej Agen­cji ds. Ener­gii (EIA). Z jej ra­por­tu wy­ni­ka­ło, że Pol­ska mo­że mieć 5,3 bln m sześc. moż­li­we­go do eks­plo­ata­cji ga­zu łup­ko­we­go, czy­li naj­wię­cej ze wszyst­kich państw w Eu­ro­pie. Obec­ne wy­li­cze­nia PIG są mniej­sze, głów­nie ze wzglę­du na in­ną me­to­do­lo­gię. Ge­ne­ral­nie moż­na stwier­dzić, że in­sty­tut za­sto­so­wał du­żo bar­dziej kon­ser­wa­tyw­ne za­ło­że­nia, niż zro­bi­li to Ame­ry­ka­nie. Po­nad­to kra­jo­we sza­cun­ki są opar­te na da­nych hi­sto­rycz­nych. Przy ich ob­li­cze­niu wzię­to pod uwa­gę 39 od­wier­tów wy­ko­na­nych przed 1990 ro­kiem.

14,4 mld m3 wy­nio­sło za­po­trze­bo­wa­nie na gaz ziem­ny w Polsce w ubie­głym ro­ku

Chociaż sza­cun­ki in­sty­tu­tu są du­żo niż­sze od wcze­śniej pro­gno­zo­wa­nych przez ame­ry­kań­skie in­sty­tu­cje, fir­my po­szu­ku­ją­ce ga­zu łup­ko­we­go oce­nia­ją je po­zy­tyw­nie. – To jest bar­dzo do­bra wia­do­mość dla pol­skiej go­spo­dar­ki i no­wa ja­kość w bez­pie­czeń­stwie ener­ge­tycz­nym Pol­ski – mó­wi Ja­cek Kra­wiec, pre­zes PKN Or­len. Je­go zda­niem we­ry­fi­ka­cja wcze­śniej­szych sza­cun­ków nie jest za­sko­cze­niem, gdyż w za­sa­dzie od sa­me­go po­cząt­ku więk­szość przed­sta­wi­cie­li bran­ży pod­cho­dzi­ła do nich z re­zer­wą. – Pu­bli­ka­cja ra­por­tu i no­wych da­nych nie ma wpły­wu na pla­ny PKN Or­len w za­kre­sie po­szu­ki­wań ga­zu łup­ko­we­go. Wstęp­ne wy­ni­ki ana­liz, prze­pro­wa­dzo­nych przez PKN Or­len po za­koń­cze­niu dwóch pierw­szych od­wier­tów, są po­zy­tyw­ne – twier­dzi Kra­wiec. Do­da­je, że gru­pa kon­ty­nu­uje pra­ce po­szu­ki­waw­cze, któ­re w tym ro­ku obej­mą wy­ko­na­nie ko­lej­nych od­wier­tów.

– Jak wszy­scy po­sia­da­cze kon­ce­sji, li­czy­my na zy­ski, ale ja­ko fir­ma pol­ska chce­my, by za­so­by ga­zu łup­ko­we­go po­zwo­li­ły ob­ni­żyć ce­nę te­go pa­li­wa i zmniej­szyć kosz­ty ca­łej pol­skiej go­spo­dar­ki – twier­dzi z ko­lei Ber­trand Le Gu­ern, pre­zes Pe­tro­li­nve­stu.

O dal­szym roz­wi­ja­niu dzia­łal­no­ści w Pol­sce my­ślą rów­nież kon­cer­ny za­gra­nicz­ne. – Da­ne po­da­ne przez PIG w dal­szym cią­gu mó­wią o du­żej ilo­ści ga­zu w Pol­sce. Te sza­cun­ki nie zmie­nia­ją na­szych pla­nów – in­for­mu­je Ka­ta­rzy­na Te­rej, do­rad­ca La­ne Ener­gy. – Opu­bli­ko­wa­ny dziś przez PIG ra­port nie zmie­nia pla­nów fir­my Che­vron zwią­za­nych z po­szu­ki­wa­niem na­tu­ral­ne­go ga­zu ze skał łup­ko­wych w Pol­sce. Kon­ty­nu­uje­my pro­gram ba­dań i oce­ny po­ten­cja­łu złóż na na­szych ob­sza­rach kon­ce­syj­nych – po­da­je Gra­ży­na Bu­kow­ska z Che­vro­nu.

Reklama
Reklama

Po­zy­tyw­nie o sza­cun­kach PIG wy­po­wia­da­ją się rów­nież po­li­ty­cy. – Ra­port po­twier­dza de­ter­mi­na­cję pol­skie­go rzą­du w bu­do­wie al­ter­na­ty­wy dla obec­nych źró­deł do­staw ga­zu. Tym sa­mym moż­li­wość ob­ni­że­nia cen ga­zu dla 6,5 mln Po­la­ków oraz pol­skie­go prze­my­słu sta­je się re­al­na – sko­men­to­wał ra­port mi­ni­ster skar­bu Mi­ko­łaj Bu­dza­now­ski.

Do­dał, że co­raz bar­dziej re­al­na sta­je się też wi­zja po­ten­cjal­ne­go eks­por­tu ga­zu z na­sze­go kra­ju. – Klu­czo­wym wa­run­kiem po­wo­dze­nia jest uprosz­cze­nie i skró­ce­nie pro­ce­dur ad­mi­ni­stra­cyj­nych dla in­we­sto­rów oraz osta­tecz­ne wy­ja­śnie­nie kwe­stii opo­dat­ko­wa­nia zy­sków z wy­do­by­cia. Dzię­ki te­mu ma być ła­twiej, szyb­ciej, sku­tecz­niej – twier­dzi Bu­dza­now­ski.

We­dług Kon­ra­da Szy­mań­skie­go, eu­ro­po­sła PiS, każ­da not­ka, któ­ra okre­śla za­so­by ga­zu łup­ko­we­go na po­zio­mie niż­szym, niż po­da­li Ame­ry­ka­nie, mu­si bu­dzić po­czu­cie za­wo­du. Mi­mo to uwa­ża on, że jest to bar­dzo do­bra wia­do­mość. – Ozna­cza to z ca­łą pew­no­ścią wię­cej kon­ku­ren­cji na ryn­ku ener­gii, w koń­cu głęb­szy, lep­szy dla od­bior­ców in­dy­wi­du­al­nych i prze­my­sło­wych ry­nek. Ozna­cza to niż­sze ce­ny dla wszyst­kich – twier­dzi Szy­mań­ski.

Rynek czekają zmiany

Mają zyskać odbiorcy i producenci

Eks­plo­ata­cja ga­zu łup­ko­we­go po­win­na przy­nieść ko­rzy­ści za­rów­no od­bior­com te­go su­row­ca, jak i fir­mom wy­do­byw­czym. Ci pierw­si ma­ją przede wszyst­kim od­czuć ob­niż­ki cen. Dziś dość po­wszech­nie uwa­ża się, że sko­ro ce­na błę­kit­ne­go pa­li­wa w Sta­nach Zjed­no­czo­nych spa­dła po­ni­żej 100 dol. za 1 tys. me­trów sześc., wła­śnie z po­wo­du wy­do­by­cia ze złóż nie­kon­wen­cjo­nal­nych, to i w Pol­sce jest szan­sa na to, aby by­ło po­dob­nie. Trud­no nie li­czyć na ob­niż­kę, zwłasz­cza je­śli weź­mie się pod uwa­gę, że od Ro­sjan ku­pu­je­my gaz po po­nad 500 dol. za 1 tys. me­trów sześc. Na eks­plo­ata­cji łup­ko­wych su­row­ców ma­ją też zy­skać fir­my pro­wa­dzą­ce dziś po­szu­ki­wa­nia. Wpraw­dzie rząd za­po­wia­da wpro­wa­dze­nie no­we­go po­dat­ku od wy­do­by­cia, ale jed­no­cze­śnie za­strze­ga, że nie bę­dzie on miał więk­sze­go wpły­wu na opła­cal­ność te­go ty­pu in­we­sty­cji. Kon­kret­nych sza­cun­ków do­ty­czą­cych kosz­tów wy­do­by­cia i po­ten­cjal­nych zy­sków z tej dzia­łal­no­ści w Pol­sce nikt nie chce jed­nak sza­co­wać. Nie wszy­scy są opty­mi­sta­mi. Nie­któ­rzy uwa­ża­ją, że mó­wie­nie o ob­niż­kach cen ga­zu na pod­sta­wie obec­nych ich no­to­wań jest nie­po­ro­zu­mie­niem, bo za kil­ka lat mo­gą one istot­nie wzro­snąć, zwłasz­cza że już dziś mó­wi się w USA, że pro­duk­cja ga­zu łup­ko­we­go jest ma­ło opła­cal­na.

Pań­stwo­wy In­sty­tut Geo­lo­gicz­ny osza­co­wał za­so­by ga­zu łup­ko­we­go w Pol­sce na­da­ją­ce­go się do wy­do­by­cia na 346 – 768 mld m sześc. – To od 2,5 do 5,5 ra­zy wię­cej niż su­row­ca z wcze­śniej udo­ku­men­to­wa­nych złóż kon­wen­cjo­nal­nych (145 mld m sześc. – red.). Przy uwzględ­nie­niu peł­ne­go za­po­trze­bo­wa­nia Pol­ski na gaz wraz z su­row­cem w zło­żach kon­wen­cjo­nal­nych wy­star­czy go na 35 – 65 lat – twier­dzi Piotr Woź­niak, wi­ce­mi­ni­ster śro­do­wi­ska i głów­ny geo­log kra­ju.

PIG po­dał też sza­cun­ki do­ty­czą­ce za­so­bów ro­py łup­ko­wej. Wy­no­szą one 215 – 268 mln ton. To od 8,5 do 10,5 ra­zy wię­cej niż su­row­ca z wcze­śniej udo­ku­men­to­wa­nych złóż kon­wen­cjo­nal­nych (po­nad 25 mln ton). Przy uwzględ­nie­niu peł­ne­go za­po­trze­bo­wa­nia Pol­ski na ro­pę (ze zło­ża­mi kon­wen­cjo­nal­ny­mi) wy­star­czy jej na 10 – 12 lat.

Sza­cun­ki In­sty­tu­tu są du­żo niższe niż mó­wi­ły to ubie­gło­rocz­ne pro­gno­zy ame­ry­kań­skiej Agen­cji ds. Ener­gii (EIA). Z jej ra­por­tu wy­ni­ka­ło, że Pol­ska mo­że mieć 5,3 bln m sześc. moż­li­we­go do eks­plo­ata­cji ga­zu łup­ko­we­go, czy­li naj­wię­cej ze wszyst­kich państw w Eu­ro­pie. Obec­ne wy­li­cze­nia PIG są mniej­sze, głów­nie ze wzglę­du na in­ną me­to­do­lo­gię. Ge­ne­ral­nie moż­na stwier­dzić, że in­sty­tut za­sto­so­wał du­żo bar­dziej kon­ser­wa­tyw­ne za­ło­że­nia, niż zro­bi­li to Ame­ry­ka­nie. Po­nad­to kra­jo­we sza­cun­ki są opar­te na da­nych hi­sto­rycz­nych. Przy ich ob­li­cze­niu wzię­to pod uwa­gę 39 od­wier­tów wy­ko­na­nych przed 1990 ro­kiem.

Reklama
Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama