Polska na drodze do „łupkowej rewolucji”

Nasz kraj rozpoczął ogólnoeuropejską dyskusję o perspektywach wydobycia gazu ze złóż łupkowych

Publikacja: 21.11.2012 03:55

Polska na drodze do „łupkowej rewolucji”

Foto: Bloomberg

Jeszcze trzy lata temu pojęcie gazu łupkowego było obce przedstawicielom niejednej polskiej firmy energetycznej. Obecnie poszukiwania surowca w kraju są jednym z głównych priorytetów rządu, mogącym przesądzić o strategii energetycznej na kolejne dziesięciolecia.

Obecnie liczba koncesji na poszukiwanie gazu z łupków wydanych w Polsce wynosi 111. Obejmują one obszar 90 tys. km². Kolejne wnioski są w trakcie rozpatrywania. Wśród zainteresowanych są nie tylko krajowe firmy, ale również zagraniczni potentaci. Spójrzmy, jakie kamienie milowe Polska musiała minąć, by dojść do obecnego etapu:

1. Rząd potwierdza: będzie się działo

Jednym z wydarzeń, które zapoczątkowały okres „medialnej popularności" zagadnień gazu łupkowego jest 8 czerwca 2010 r. – Podpisałem 58 koncesji na poszukiwanie tego gazu. Właśnie w przyszłym tygodniu jeden z pierwszych otworów, specjalnie wykonywanych po to, by potwierdzić, czy ten gaz mamy w Polsce, będzie wykonywany na Pomorzu, mniej więcej koło Gdańska – powiedział wówczas w wywiadzie dla Radia PiN Henryk Jezierski, wiceminister środowiska.

2. EIA: Polska ma jedne z największych złóż gazu w Europie

W kwietniu 2011 r. amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) podała, że Polska ma jedne z największych zasobów gazu łupkowego w Europie możliwych do eksploatacji. Wynoszą one 5,3 mld m sześc.

Ta ilość gazu – według danych opublikowanych przez Agencję – powinna zaspokoić zapotrzebowanie Polski na gaz przez najbliższe 300 lat. Raport EIA dotyczył 32 krajów.

3. Rozpoczynają się europejskie debaty o moratorium

W maju 2011 r. francuski parlament zakazał poszukiwania i wydobycia gazu ze złóż łupkowych. Zwolennicy memorandum podnoszą argumenty, że metoda hydraulicznego szczelinowania, którą wydobywa się surowiec, jest szkodliwa dla środowiska, co widać było w Stanach Zjednoczonych.

W europejskich mediach decyzję władz Francji komentuje się jako efekt wpływów lobby atomowego i Gazpromu. Decyzja Francuzów rozpoczyna ogólnoeuropejską debatę o tym, co Wspólnota powinna postanowić w sprawie wydobycia łupków.

4. PGNiG dowierciło się do paliwa

We wrześniu 2011 r. popłynął gaz z odwiertu Lubocino-1, wykonanego przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo na koncesji Wejherowo. Obszar na Pomorzu jest najbardziej perspektywiczną z łupkowych licencji, którymi dysponuje gazowa grupa.

5. Optymistyczne krajowe szacunki

Z opublikowanych w marcu 2012 r. szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że w Polsce zasoby nadającego się do wydobycia gazu łupkowego mieszczą się w przedziale 346 – 768 mld m sześc. To od 2,5 do 5,5 razy więcej niż surowca z wcześniej udokumentowanych złóż konwencjonalnych (145 mld m sześc.).

Przy uwzględnieniu pełnego zapotrzebowania Polski na gaz, wraz z surowcem w złożach konwencjonalnych, wystarczy go na 35–65 lat.

6. Ramowa umowa pięciu potentatów

Na początku lipca 2012 r. pięć wielkich państwowych spółek zawarło umowę w sprawie wspólnego poszukiwania gazu z łupków. Do porozumienia przystąpiły PGNiG, Enea, KGHM, Polska Grupa Energetyczna i Tauron.

Szefowie spółek tłumaczyli, że połączenie sił umożliwi przyśpieszenie prac. Szacowane nakłady na poszukiwania, rozpoznawanie i wydobycie gazu w ramach pierwszych trzech lokalizacji: Kochanowo, Częstkowo i Tępcz wyniosą 1,72 mld złotych. Pierwszy gaz ze wspólnego projektu może popłynąć w 2016 roku. Obecnie PGNiG wierci samo, a warunki ostatecznej umowy dopiero się krystalizują.

7. Z kolejnego odwiertu popłynął gaz

Kilka dni temu, w trakcie wykonywania przez PGNiG otworu o nazwie Opalino, ponownie stwierdzono przypływ błękitnego paliwa. Na odwiercie zapłonęła też flara. Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG, wyjaśniła, że złoża gazu, do których się dowiercono, wymagają dalszych analiz, by ocenić ich zasobność.

Jeszcze trzy lata temu pojęcie gazu łupkowego było obce przedstawicielom niejednej polskiej firmy energetycznej. Obecnie poszukiwania surowca w kraju są jednym z głównych priorytetów rządu, mogącym przesądzić o strategii energetycznej na kolejne dziesięciolecia.

Obecnie liczba koncesji na poszukiwanie gazu z łupków wydanych w Polsce wynosi 111. Obejmują one obszar 90 tys. km². Kolejne wnioski są w trakcie rozpatrywania. Wśród zainteresowanych są nie tylko krajowe firmy, ale również zagraniczni potentaci. Spójrzmy, jakie kamienie milowe Polska musiała minąć, by dojść do obecnego etapu:

Pozostało 84% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie