To wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy przewidywali, że Lotos miał w okresie kwiecień-czerwiec 206 milionów złotych straty netto, ponieważ zaszkodziły mu koszty remontu, słabszy złoty i przeszacowanie zapasów ropy.
Rafineria Lotosu była wyłączona od 29 marca do 10 maja. Pod koniec czerwca odpowiedzialny za finanse firmy wiceprezes Mariusz Machajewski mówił, że w drugim kwartale ubytek marży produkcyjnej z tego powodu to około 100 milionów złotych. Całe pierwsze półrocze Lotos zamknął z 273 milionami złotych straty netto.