Konsorcjum North Caspian Operation Company (NCOC) rozpoczęło wydobycie ze złoża Kaszagan leżącego w północnej - kazachskiej, części Morza Kaspijskiego. To największe złoże z odkrytych w ostatnim 30-leciu z zasobami ocenianymi na 4,8 mld ton ropy oraz gazowego i naftowego ekwiwalentu łącznie na 38 mld baryłek.

Jednak w ubiegłym roku zostało też uznane za najdroższe - inwestycje sięgnęły 116 mld dol. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze ropa zalega na głębokości ponad 4,7 km od dna. Po drugie Kazachstan przez kilka lat nie potrafił porozumieć się z inwestorami tworzącymi NCOC. A są nimi największe koncerny świata:  Royal Dutch Shell, ExxonMobil, francuski Total, Inpex, chiński CNPC i włoski Eni. Wydobycie miało ruszyć w 2005 r. Jednak dopiero końcu 2008 r. strony podpisały porozumienie, zgodnie z którym do konsorcjum został dopuszczony kazachski Kazmunaigaz.

W tym roku wydobycie ma wynieść do 3 mln ton. Na złożu zarobi także Rosja, choć nie uczestniczy w wydobyciu i inwestycjach. Ropa będzie bowiem transportowana rurociągami rosyjskiego koncernu państwowego Transneft przez Samarę do portu w Noworosyjsku a stamtąd tankowcami na eksport. Drugim kierunek to dostawy do Baku a stamtąd rurociągiem do Chin.