Będzie to niewątpliwie najdroższy gazociąg Gazpromu. Gazociąg Siła Syberii liczyć będzie 4000 km ze złóż gazowych północnej Jakucji (tzw. Czajandinskie o zasobach 1,2 bln m3 gazu) do granicy chińskiej. Po podpisaniu kontraktu z Chinami opiewającego na 30 lat i ponad 400 mld dol., minister energetyki Andriej Nowak podał, że gazociąg plus cała infrastruktura będzie kosztował 55 mld dol.
Dziś Siergiej Iwanow szef administracji prezydenta Rosji podał, że koszt gazociągu może sięgnąć 70 mld dol., podała agencja Prime. Gazprom rozpoczął już wybór podwykonawców inwestycji. Na razie zbiera deklaracje od chętnych do udziału w przetargach na roboty. Chęć udziału zadeklarowały już firmy objętych zachodnimi sankcjami braci Rotenbergów oraz Gennadija Timczenko, dowiedziała się gazeta Wiedomosti. Firmy objętych sankcjami dobrych znajomych prezydenta Rosji już wcześniej zarobiły dobrze przy inwestycjach w Soczi czy budowach Gazpromu.