Frost & Sullivan – prognozy wzrostu rynku systemów fotowoltaicznych

W 2020 r. globalny rynek energii słonecznej będzie wart 137,02 mld USD. Oznacza to podwojenie wartości przychodów w stosunku do obecnego stanu – szacuje firma doradcza Frost & Sullivan.

Publikacja: 25.07.2014 13:19

Frost & Sullivan – prognozy wzrostu rynku systemów fotowoltaicznych

Foto: Bloomberg

Jak wynika z raportu pt. „Globalny Rynek Energii Słonecznej" rynek ten przyniósł przychody w wysokości 59,84 mld USD w 2013 r. Popyt na instalacje fotowoltaiczne zdominowany jest przez obszar Azji i Pacyfiku, którego udział w rocznym wolumenie zainstalowanych ogniw PV wynosi 46 procent. Pierwsze cztery pozycje w rankingu sprzedaży zajmować mają nadal Chiny, Japonia, Indie i Australia, które napędzają sprzedaż w tym regionie.

Tendencje wzrostowe widać tez w Europie. Niemcy były pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który w 2006 r. wdrożył mechanizm dotacji dotyczących instalacji PV w postaci taryf gwarantowanych (ang. Feed in Tariff). W rezultacie, moc zainstalowanych ogniw gwałtownie wzrosła i obecnie wciąż jest to największy rynek energii słonecznej na świecie. Do 2020 roku Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy oraz Wielka Brytania planują uruchomić instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 75 GW. Dla porównania, łączna moc wszystkich instalacji fotowoltaicznych na świecie w 2013 roku wyniosła 137 GW.

Na rynku europejskim odnotowuje się znaczny spadek cen instalacji PV z racji mniejszej ilości oferowanych taryf gwarantowanych oraz spekulacji dotyczących dalszego ograniczania dofinansowania głównego rynku energii słonecznej. Jednostronne zobowiązania państw członkowskich Unii Europejskiej w ramach Protokołu z Kioto, którego celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, również napędzają rozwój rynku energii słonecznej w tym regionie.

W tym samym czasie Stany Zjednoczone stały się lukratywnym rynkiem sprzedaży, ponieważ ceny instalacji PV w regionie spadły dzięki ograniczeniu importu z Chin po nałożeniu ceł antydumpingowych oraz opłat zapobiegających nielegalnemu dotowaniu.

- Globalny rynek energii słonecznej rozwija się dzięki różnym programom subsydiowania w postaci zielonych certyfikatów, taryf gwarantowanych, dofinansowań i ulg podatkowych dla produkcji energii ze źródeł odnawialnych - stwierdza Pritil Gunjan, analityk Frost & Sullivan ds. rynku energii i ochrony środowiska. Jego zdaniem to z powodów niejednorodnych systemów wsparcia rozwój energetyki społecznej jest tak nierównomierny.

Potencjał rynku ograniczany jest przez wysokie koszty instalacji i konserwacji systemów fotowoltaicznych. Dodatkowo banki finansują projekty związane głównie z technologiami już sprawdzonymi m.in. wiatrową. Ponadto, uzależnienie od wsparcia rządowego utrudniło rozwój rynku z powodu wycofania dotacji w niektórych przypadkach.

Jak wynika z raportu pt. „Globalny Rynek Energii Słonecznej" rynek ten przyniósł przychody w wysokości 59,84 mld USD w 2013 r. Popyt na instalacje fotowoltaiczne zdominowany jest przez obszar Azji i Pacyfiku, którego udział w rocznym wolumenie zainstalowanych ogniw PV wynosi 46 procent. Pierwsze cztery pozycje w rankingu sprzedaży zajmować mają nadal Chiny, Japonia, Indie i Australia, które napędzają sprzedaż w tym regionie.

Tendencje wzrostowe widać tez w Europie. Niemcy były pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który w 2006 r. wdrożył mechanizm dotacji dotyczących instalacji PV w postaci taryf gwarantowanych (ang. Feed in Tariff). W rezultacie, moc zainstalowanych ogniw gwałtownie wzrosła i obecnie wciąż jest to największy rynek energii słonecznej na świecie. Do 2020 roku Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy oraz Wielka Brytania planują uruchomić instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 75 GW. Dla porównania, łączna moc wszystkich instalacji fotowoltaicznych na świecie w 2013 roku wyniosła 137 GW.

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką