Przetarg PSE na kolejne negawaty

Polskie Sieci Elektroenergetyczne ogłosiły kolejny przetarg na pozyskanie wolumenu usług redukcji zapotrzebowania w wymiarze łącznie 200 MW.

Publikacja: 10.09.2015 11:19

Przetarg PSE na kolejne negawaty

Foto: Bloomberg

Usługa polega na ograniczeniu przez wykonawcę poboru energii o z góry zadeklarowany wolumen mocy. Zgodnie z warunkami przetargu, każda redukcja obejmuje nieprzerwany okres czterech, sześciu lub ośmiu następujących po sobie pełnych godzin handlowych.

Przedmiot zamówienia, podobnie jak w poprzednich przetargach został podzielony na 8 części zwanych pakietami, dla których wielkość redukcji zawiera się w przedziałach: Operator Systemu Przesyłowego jest uprawniony do żądania maksymalnie 15 redukcji w okresie 24 miesięcy obowiązywania umowy, w miesiącach odpowiednich do zaoferowanego pakietu redukcji, jednak nie więcej niż jedną redukcję w dobie i nie więcej niż trzy redukcje w tygodniu, chyba że Wykonawca zgadza się na większą liczbę redukcji w jednym tygodniu. Nowością w obecnym postępowaniu jest wydłużenie bloku redukcji z dotychczasowych 2, 3 lub 4 godzin do odpowiednio 4, 6 lub 8 godzin.

Trwające postępowanie jest szóstym z kolei, które realizuje PSE od 2012 roku. Pierwsze umowy na okresy letni i zimowy PSE zawarły - w wyniku drugiego postępowania - 22 marca 2013 roku z przedsiębiorstwem PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, które zadeklarowało realizację usługi w oparciu o potencjał redukcji zapotrzebowania kopalni węgla brunatnego KWB Bełchatów.

W efekcie kolejnego postępowania, zawarte zostały umowy ze spółką Enspirion (z grupy Energa), występującą w imieniu grupy odbiorców końcowych reprezentujących różne branże.

Obecnie, po pięciu zrealizowanych postępowaniach przetargowych, PSE dysponują ok. 200 MW wolumenem redukcji (dla całego roku). Ogłoszenie kolejnego postępowania ma na celu rozszerzenie portfela usług redukcji zapotrzebowania o kolejne „negawaty". PSE oczekują udziału w tym postępowaniu zarówno odbiorców przemysłowych posiadających potencjał redukcji większy niż 10 MW, jak i działającego na rynku agregatora – spółki Enspirion. Usługa redukcji zapotrzebowania na polecenie OSP stanowi jeden ze środków służących bilansowaniu Krajowego Systemu Elektroenergetycznego w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa KSE. PSE oceniają, że potencjał rynku w zakresie tej usługi jest większy niż zakontraktowany obecnie wolumen bliski 200 MW.

- Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że wezwania do redukcji dokonywane przez OSP, kierowane do przedsiębiorstw, z którymi PSE posiadają umowy, realizowane są zgodnie z założeniami i prowadzą do osiągnięcia zakładanego celu, czyli ograniczenia poboru mocy – napisano w komunikacie spółki.

Usługa polega na ograniczeniu przez wykonawcę poboru energii o z góry zadeklarowany wolumen mocy. Zgodnie z warunkami przetargu, każda redukcja obejmuje nieprzerwany okres czterech, sześciu lub ośmiu następujących po sobie pełnych godzin handlowych.

Przedmiot zamówienia, podobnie jak w poprzednich przetargach został podzielony na 8 części zwanych pakietami, dla których wielkość redukcji zawiera się w przedziałach: Operator Systemu Przesyłowego jest uprawniony do żądania maksymalnie 15 redukcji w okresie 24 miesięcy obowiązywania umowy, w miesiącach odpowiednich do zaoferowanego pakietu redukcji, jednak nie więcej niż jedną redukcję w dobie i nie więcej niż trzy redukcje w tygodniu, chyba że Wykonawca zgadza się na większą liczbę redukcji w jednym tygodniu. Nowością w obecnym postępowaniu jest wydłużenie bloku redukcji z dotychczasowych 2, 3 lub 4 godzin do odpowiednio 4, 6 lub 8 godzin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie