21 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie spotkało się ponad 350 osobistości z polsko-francuskiego świata polityki, biznesu i nauki, aby dyskutować o byciu green, innowacyjnych rozwiązaniach oraz postawach konsumentów sprzyjających środowisku naturalnemu jak również o zmianach w sektorze energetycznym i jego wpływie na jakość życia ludzi. Uczestnicy debat zorganizowanych przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą zastanawiali się również nad działaniami, które społeczność międzynarodowa mogłaby podjąć w walce z terroryzmem, a także nad wyzwaniami związanymi z coraz silniejszym napływem imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki do krajów europejskich.
Wszystkie cztery debaty, które odbyły się w ramach tegorocznej edycji Spotkań Warszawskich zdominowała dyskusja dotycząca źródeł energii alternatywnych wobec węgla. To właśnie spalanie tego surowca jest uznawane za jedno z głównych źródeł emisji gazów cieplarnianych i przyczyn globalnego ocieplenia. Zastąpienie węgla, jako podstawowego surowca energetycznego stosowanego w wielu krajach, m.in. w Polsce, jest globalnym wyzwaniem, któremu poświęcony jest ONZ-owski szczyt klimatyczny COP21, organizowany w Paryżu. Mają na nim zapaść decyzje dotyczące zobowiązań blisko 200 państw świata, umożliwiających ograniczenie średniego wzrostu temperatury atmosfery do maksymalnie 2 stopni Celsjusza w stosunku do epoki przedprzemysłowej.
Wśród gości tegorocznych Spotkań Warszawskich, którzy wspólnie poszukiwali odpowiedzi na pytanie „Czy warto być green?" znalazło się 350 osobistości reprezentujących polskie i francuskie firmy, środowiska polityczne i naukowe. Przedstawiciele rządów, parlamentarzyści, a także Prezesi i dyrektorzy największych francuskich i polskich inwestorów, nie tylko z branży energetycznej, debatowali nad kluczowymi wyzwaniami dla tego sektora, a także dyskutowali o możliwych działaniach pozwalających na optymalizację wykorzystania surowców oraz rozwój odnawialnych źródeł energii.
Sukcesy klimatyczne i wyzwania na przyszłość
Podczas Spotkań Warszawskich wicepremier Mateusz Morawiecki przypomniał, że w ramach realizacji zobowiązań tzw. protokołu Kioto, Polska zredukowała emisję CO2 o 30%, choć pierwotnie przewidywano ograniczenie jedynie o 6%. Jednocześnie – w odróżnieniu od wielu krajów Europy Zachodniej - około 30% terytorium Polski pokrywają lasy, pochłaniające dwutlenek węgla. Jak mówili uczestnicy debat, wymagania środowiskowe stale rosną i będą nadal rosły, ponieważ globalne zmiany klimatyczne stały się największym wyzwaniem stojącym obecnie przed całą ludzkością. Niedawno Rada Europejska zobowiązała wszystkie kraje Unii Europejskiej do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 40% do 2030 r. w porównaniu z rokiem 1990. Realizacja tego założenia – jak mówili uczestnicy dyskusji – z pewnością będzie wymagała zintensyfikowania wysiłków, zarówno na poziomie krajowym, jak i globalnym. Wicepremier polskiego rządu zwrócił uwagę na podobieństwa wyzwań energetycznych stojących przed Polską i Francją. Oba kraje opierają bowiem produkcję energii na jednym dominującym źródle – w przypadku Francji jest to atom, natomiast w Polsce węgiel. W związku z tym należy pamiętać, że w ramach podnoszenia efektywności należy respektować zasadę, według której to lokalne uwarunkowania tworzą realny miks energetyczny.