Ministrowie mieli zdecydować o przekazaniu Komisji Europejskiej mandatu na rozmowy z Rosją o prawnych aspektach rozbudowy gazociągu na dnie Bałtyku. Jak dowiedziała się Deutsche Welle, podczas spotkania zaznaczył się wyraźny podział na zwolenników i przeciwników projektu.
Za powierzeniem Komisji mandatu i za rozmowami z Rosją opowiedzieli się ministrowie Polski, Danii, Szwecji, Czech, Rumunii, Litwy, Łotwy, Estonii i Chorwacji.
Natomiast sojusznicy Gazpromu - Niemcy, Austria i Francja nie widzą potrzeby, by Komisja Europejska „wmieszała się" w projekt, który jest „komercyjny". Na czas letnich wakacji sprawa została przekazana grupie ekspertów.
Maros Szefczowicz wiceprzewodniczący KE skomentował wyniki spotkania w Luksemburgu. W jego ocenie pierwsza debata na poziomie ministrów pokazała silne wsparcie dla planów KE.
Nord Stream 2 nie podlega unijnemu Trzeciemu pakietowi energetycznemu, bo ten nie obejmuje obszarów morskich.