Może postawmy na gaz

Rządowi stratedzy mają przed sobą spore wyzwanie – zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, które obecnie definiuje się nie tylko jako ciągłość dostaw surowców i produkcji energii, ale także jako niską cenę otrzymywanego prądu.

Publikacja: 15.03.2018 20:00

Może postawmy na gaz

Foto: Bloomberg

W myśl doktryny „zero gazu od Gazpromu" po 2022 r. przez szeroko otwarte wrota tzw. Bramy Północnej (rozbudowany terminal LNG w Świnoujściu oraz system gazociągów z Polski do szelfu norweskiego, którego elementem jest Baltic Pipe) nasz kraj zaopatrywany będzie w surowiec spoza Rosji. Z kolei polskie rafinerie od ponad dwóch lat kupują coraz więcej ropy z Iranu, Arabii Saudyjskiej czy nawet USA, tak by zmniejszyć uzależnienie od rosyjskich dostaw.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa
Energetyka
Co trzecia gmina chce uczestniczyć w programie „Czyste Powietrze”
Energetyka
Polska znów więcej eksportuje prądu niż importuje. W wietrze duży spadek produkcji
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem