Zysk netto Tauronu w 2017 r. to 1,4 mld zł, większy o 274 proc. niż rok wcześniej.
- To wynika z konsekwentnej realizacji strategii. Sytuacja spółki się stabilizuje i nie stoimy już nad przepaścią - mówił Grzegorczyk.
Przypomniał, że dzięki dużym inwestycjom w sieci byli w stanie najszybciej reagować podczas huraganów.
Gość podkreślił, że Jaworzno to kluczowa inwestycja. - Jesteśmy na końcu rozmów z PFR. Do końca marca powinna być finalna umowa i PFR wejdzie na kapitał nowej spółki celowej. Większej liczby inwestorów nie potrzeba – tłumaczył.
Tauron posiada własne kopalnie. - Dzięki temu mamy zapewnione bezpieczeństwo na wypadek, gdyby na rynku zaistniały istotne ruchy w cenie. W zeszłym roku nasze kopalnie stabilizowały reakcję na wzrost cen węgla. Te kopalnie zapewniają nam ponad 50 proc. paliwa niezbędnego do funkcjonowania naszych bloków węglowych. Inwestowanie w ten obszar działalności jest niezbędne. To jest m.in. inwestycja w nowy szyb w kopalni Sobieski, program inwestycyjny dla kopalni Brzeszcze i Janina. W górnictwo warto inwestować, ale jest to trudny sektor - mówił Grzegorczyk.