Jeśli chodzi o produkcję energii elektrycznej wykorzystującej ciepłą wodę z głębi ziemi, to Turcja (1523 MW) i Włochy (916 MW) prześcignęły słynącą z energii geotermalnej Islandię (754 MW). Jednak w większości krajów europejskich znacznie częściej korzysta się z walorów ciepłowniczych geotermii. Islandia pozostaje tu wciąż wzorcem dla wszystkich innych krajów. Jednak państwa takie jak Francja, Holandia, Belgia czy Austria coraz szybciej doganiają pioniera tej dziedziny.
W zeszłym roku w Europie powstało ponad 3,3 GW mocy energii geotermalnej, na co złożyło się łącznie 130 elektrowni. Zdecydowanym liderem jest tu Turcja. Jednocześnie dynamiki nabiera rozbudowa tego działu energetyki także we Francji i w Niemczech. W 2019 roku w Europie zatwierdzono budowę 36 elektrowni geotermalnych, a na następne lata planuje się 126 kolejnych. Oznacza to, że jeszcze w bieżącej dekadzie znaczenie energii geotermalnej w Europie może się nawet podwoić.
W dziedzinie ciepłownictwa geotermia jest ściśle związana z lokalizacją, ponieważ ciepło wydobyte z głębi ziemi wykorzystywane jest głównie w pobliżu odwiertów. Energia elektryczna ma natomiast wymiar międzynarodowy i wpływa na relacje handlowe. Turcja pokazała, uruchamiając w ubiegłym roku aż pięć elektrowni geotermalnych o łącznej mocy rzędu 150 MW, że źródło to w przyszłości może się poważnie przyczynić do jej uniezależnienia od importu surowców kopalnianych.
W raporcie EGEC największy potencjał rozwojowy w zakresie ciepłownictwa przypisywany jest energetyce niemieckiej. Ciepłownictwo w tym kraju oparte na paliwach kopalnych jest obecnie odpowiedzialne za dużą część emisji CO2 i stanowi nierozwiązany problemem ciążący na niemieckiej transformacji energetycznej. Nic więc dziwnego, że zarówno niemiecki rząd federalny, jak i poszczególne landy wspierają aktywnie zeroemisyjną energetykę geotermalną. Jej rozwój w Niemczech napotyka jednak problemy, o czym świadczą przykłady z Bochum i Böblingen.
W 2019 roku energia geotermalna miała wkład w produkcję elektryczności w Niemczech rzędu 196 GWh. Znacznie większe znaczenie energia geotermalna ma natomiast w ciepłownictwie (1 TWh). Jednak pozyskiwanie energii z głębi ziemi to w Niemczech nadal dość niszowy sektor, który wypada słabo w porównaniu z innymi alternatywnymi źródłami energii, chociażby z biomasą (130 TWh).